Kilka godzin temu amerykańska firma Pfizer ogłosiła, że projekt szczepionki na koronawirusa ma ponad 90% skuteczności. Wobec tych informacji stanowisko zajął premier kraju Mateusz Morawiecki, który w swoim poniedziałkowym wystąpieniu podał kilka istotnych informacji.
Premier podał, że szczepionka przeszła już trzecią fazę testów. Podkreślił również, że owa szczepionka nie ma skutków ubocznych, których tak wszyscy się obawiają. Powiedział również, że co prawda nie jest to szczepionka, którą można już rozpowszechniać, ale z dnia na dzień jest to coraz bliżej.
Morawiecki, ku powszechnemu entuzjazmowi oznajmił również, że szczepienie ma być dobrowolne, a sama szczepionka w pierwszej kolejności będzie dostępna dla seniorów i medyków, czyli grup najbardziej narażonych na COVID-19. Premier wspomniał też, że w ramach Unii Europejskiej szczepionki będą dystrybuowane proporcjonalnie do liczby ludności krajów członkowskich.
Podczas wypowiedzi Mateusza Morawieckiego padły też słowa skruchy. Jak zauważył: „Na pewno popełniamy błędy. Rzeczy dzieją się szybko. Przepraszamy za te błędy. Naszym wrogiem numer jeden jest koronawirus. To z nim, a nie z nikim innym toczymy tę wojnę.”
Cieszymy się na taki obrót spraw, każdy z niecierpliwością czeka, żeby wirus został zwalczony, a życie wróciło do normalnego stanu, sprzed epidemii COVID-19. Obecnie większość marzy o tym, aby być zdrowym i móc wreszcie uczestniczyć w spotkaniach towarzyskich.