Żona księcia Harrego nie pozwala o sobie zapomnieć. Najpierw kontrowersyjny wywiad a teraz informacje o rzekomych planach politycznych. Czy Meghan Markle chce zdobyć Biały Dom ?
Ambitna Amerykanka
Zagraniczne tabloidy donoszą, że Meghan Markle chce za trzy lata wystartować w wyścigu o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Amerykanka ma bardzo ambitne plany i chce zdobyć władze. Dla niej Pałac Buckingham to stanowczo za mało. Czyżby widziała siebie w Białym Domu ? Jako prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wiele wskazuje na to, że tak właśnie jest.
Lubi władzę
Pierwsze pogłoski na ten temat pojawiły się już rok temu, kiedy para opuściła szeregi rodziny królewskiej. Meghan od dawna lubiła otaczać się wpływowymi politykami. Pociągała ją władza i lubiła towarzystwo Michelle i Baracka Obamów. Żona księcia Harrego ma tez dobry kontakt z Joe Bidenem. Kobieta wspierała prezydenta Stanów Zjednoczonych podczas jego kampanii wyborczej. Otwarcie też krytykowała Donalda Trumpa. Ten zresztą nie pozostawał jej dłużny, mówiąc, że Markle nie jest dobrym człowiekiem.
Apetyt na więcej
Plotki o chęci zostania prezydentem Stanów Zjednoczonych krążyły od zeszłego roku. Mówiło się, że Meghan pokazuje się w towarzystwie wpływowych polityków, po to, żeby wyrobić sobie nazwisko również w świecie wielkiej polityki. Teraz Daily Mail donosi ,że żona księcia Harrego chce ubiegać się o fotel prezydenta USA w 2024 roku. Joe Biden nie ubiegałby się o reelekcję. Tabloid twierdzi, że te informacje potwierdza polityk z otoczenia premiera Tony’ego Blaira.
Meghan prezydentem ?
Te informacje potwierdza też Colin Campbell, która jest autorką najnowszej biografii Meghan i Harrego. Kobieta zapewnia, że Markle od zawsze ma ambicje i poważne plany polityczne. Wchodząc do rodziny królewskiej, nie zrzekła się amerykańskiego obywatelstwa bo już wtedy planowała podbić Biały Dom.
źródło: plotek.pl
zdjęcie: