New drivers’ Bible. Mistakes to avoid : no 6.
Ciąg dalszy wymiany zarzutów i wzajemnych oskarżeń między Mają Hyży a jej byłym mężem Grzegorzem. Czy konflikt między byłymi małżonkami będzie musiał rozstrzygnąć sąd?
Oskarżenia Mai
Maja Hyży oskarżyła byłego męża o prześladowania i zakłócanie jej spokojnego życia. Piosenkarka twierdzi, że Grzegorz nie może znieść jej szczęścia. Ujawniła, że ma dość nękania i zaatakowała piosenkarza.
Grzegorz odpowiada
Piosenkarz twierdzi, że dla niego najważniejsza jest prywatność i bezpieczeństwo jego bliskich. W ostrych słowach odpowiedział byłej żonie:
„Od wielu lat konsekwentnie walczą o prywatność mojej rodziny. Mimo, że wielokrotnie pojawiały się nieprawdziwe informacje godzące w moje dobre imię i w moich najbliższych, nigdy nie angażowałem mediów do obrony swoich praw.”
Piosenkarz jest zdania, że jego ugodowa postawa została wykorzystana przez byłą żonę. Ta utrudniała mu wykonywanie ojcowskich obowiązków. Dlatego kilka miesięcy temu zdecydował się wystąpić na drogę sądową. Muzyk podkreśla, że wpis Mai wstrząsnął nim i zasmucił:
„Bardzo łatwo jest kilkoma zdaniami zniszczyć komuś życie. To one sprawiły, że moja rodzina dostaje wulgarne wiadomości i odbiera pogróżki, które powodują, że osoby mi najbliższe czują się zaszczute i zagrożone. Nikt z moich najbliższych nie zasługuje na medialny lincz. Tak poważne i intymne sprawy nie mogą toczyć się w social mediach i w tabloidach, bowiem konsekwencje takich działań w realnym życiu mogą być tragiczne”
Czy była żona odpowie Grzegorzowi na jego zarzuty? A może piosenkarz zdecyduje się na podjęcie kroków prawnych wobec Mai Hyży?
źródło: jastrzabpost.pl
zdjęcie: Grzegorz Hyży/Facebook