Meghan Markle i Harry to bardzo burzliwa para. Wywołują nieco więcej szumu wokół siebie niż Kate i William. Można nawet pokusić się o opinię, że bardzo lekko podchodzą do królewskich tradycji. Również dotyczyło to porodu ich 2-letniego synka.
Obecnie Megan też spodziewa się maluszka, o czym poinformowała w Dzień św. Walentego, trzydzieści siedem lat wcześniej, ale tego samego dnia, gdy księżna Diana wyznała, że książę William będzie miał brata.
Jak podaje nasze źródło ciężarna Megan trafiła do szpitala, bowiem była widziana w drodze do szpitala w Santa Barbara. Na całe szczęście okazało się, że Megan Markle udała się do gabinetu ginekologicznego, by sprawdzić czy trzeci trymestr ciąży przebiega bez komplikacji.
Jak wiadomo Meghan i Harry planują poród domowy. Nie wiadomo jednak czy będzie to możliwe, bowiem życie lubi płatać figle i w razie komplikacji konieczne będzie skorzystanie z pomocy w placówce medycznej.
Jak podają źródła w przypadku niemożliwości porodu w domu książęca para wybierze dość popularny szpital w Santa Barbara, który wręcz jest idealny dla bogatych osób, a to ze względu na powszechnie znaną dyskrecję.
Jak donosi informator tabloidu „New Idea”: The Cottage to najlepszy szpital w mieście i jest przyzwyczajony do dyskretnej pracy z kalifornijską elitą, której bardzo zależy na prywatności.
W naszej opinii Meghan i Harry na pewno podejmą dobrą decyzję. Myślimy również, że będą mieć świetną opiekę medyczną. Mamy nadzieję, że para podzieli się z nami zdjęciami swojego maluszka tuż po narodzinach. Bardzo liczymy, że będziemy jako jedni z pierwszych możliwość zobaczyć fotografię dziecka (choćby na Instagramie). Życzymy szczęśliwego rozwiązania.
Źródło: „New Idea”: The Cottage
