Znana influencerka SPIŁOWAŁA zęby. Zobacz jak teraz wyglądają!
Ponad 3 miliony fanów na TikToku. Taką ilością obserwujących może pochwalić się Kinia Wilczyńska, młoda influencerka która sprawnie działa również na Youtube i Instagramie.
Największą popularnością cieszą się filmiki o tematyce uzębienia młodej kobiety.
Kinia musiała zmierzyć się z ogromną falą hejtu mimo tego, że nigdy nie ukrywała swojego problemu. Już od samego początku dziewczyna wyznała, że długo je leczyła, nosiła aparat, lecz po jednym z zabiegów na szkliwie pojawił się brązowy osad, którego przez dłuższy czas nie mogła się pozbyć.
Wyświetl ten post na Instagramie
Byłam gotowa zapłacić wszystkie pieniądze świata, żeby one wyglądały jak należy. Czyściłam piaskowaniem i trochę to schodzi. Wybielić nie mogę, mam za słabe szkliwo – relacjonowała.
Wiczyńska postanowiła poinformować swoich obserwatorów, że jej problemy dobiegają końca. Młoda gwiazda zdecydowała się na założenie koron, ale żeby to zrobić musiała spiłować swoje zęby.
Jak wiecie, będę wstawiać korony. Miałam ogromny problem z zębami. Teraz one wyglądają lepiej, bo są uzupełnione kompozytowo, ale tego kompozytu ponoć nie można wybielić i, wiadomo, on się będzie ścierał. (…) Więc zdecydowałam się na korony. Licówki odpadają, tak powiedział lekarz, że tutaj już licówki nie pomogą, bonding też odpada i zostały tylko korony. Mam mega słabe zęby, łamiące się, brzydkie, po prostu teraz spełniam swoje marzenie. Mega się stresuję, bo jednak korona to jest taka decyzja nieodwracalna, bo kiedy się spiłuje zęby, to już tak będzie na całe życie – mówi Wiczyńska.
Będę tydzień chodzić w koronach tymczasowych i za tydzień będę miała już te normalne korony, dzisiaj wam pokaże może zęby po opiłowaniu. To będzie okropny widok pewnie… – dodała.
Influencerka nagrała również relację na której zaprezentowała swoje tymczasowe uzębienie.
Widzicie to?! Widzie to, jaka jest różnica odcieni!? A to są tylko tymczasowe, a już jest ogromna różnica. Wyglądam o wiele lepiej, a będę wyglądać jeszcze lepiej! – skomentowała podekscytowana.
Źródło: Pudelek
Zdjęcie: Instagram/kiniawiczynska