Autor: P B

Trwają prace nad szczepionką na koronawirusa. Możliwe, że badania na ludziach rozpoczną się w ciągu 2 tygodni. Kiedy będzie gotowa? Naukowcy z Oxford University przekonują, że szczepionka na koronawirusa może być gotowa już we wrześniu tego roku. Twierdzą, że są gotowi rozpocząć testy na ludziach w ciągu 2 najbliższych tygodni kwietnia. Szczepionka opracowana przez brytyjskich naukowców ma zadziałać na 80%. Tego zdania jest Sarah Gilbert, która kieruje zespołem badaczy. Pracuje on na najwyższych obrotach przez całą dobę po to, by jak najszybciej móc szczepić ludzie przeciwko śmiertelnemu wirusowi. Zobacz: Wiemy, kiedy KONIEC EPIDEMII KORONAWIRUSA! Podali DATĘ dla Polski “Myślę, że…

Była w ciąży z dziewczynką. Tuż przed samym rozwiązaniem, Kolumbijka Monika Vega, dowiedziała się, że u córki wykryto rzadką nieprawidłowość. Konieczna była interwencja lekarza. W 7. miesiącu ciąży w trakcie USG lekarz zauważył, że kobieta ma 2 pępowiny. Taka sytuacja ma miejsce, gdy matka spodziewa się bliźniaków. Vega miała urodzić jedno dziecko. Była w błędzie. Okazało się, że kobieta od początku była w ciąży bliźniaczej, ale jedno dziecko wchłonęło drugie w macicy. To drugie przyłącza się do pierwszego za pośrednictwem pępowiny. Nazywa się to pasożytniczym bliźniakiem. Rzadko występuje taka nieprawidłowość rozwojowa – płód w płodzie. Dziewczynka nosiła więc w sobie…

Maseczki ochronne od 16 kwietnia będą codziennością każdego, kto porusza się w przestrzeni publicznej. Nie należy jednak zakładać ich małym dzieciom. Dlaczego? Tłumaczy lekarka. Ewa Stawiarska zaapelowała do rodziców, aby nie zakładali maseczek ochronnych dzieciom do 2. roku życia. “Doktorka od 7 boleści” postanowiła zwrócić uwagę rodziców na to, dlaczego nie należy tego robić. Poruszyła ten wątek na Instagramie. “Padło pytanie, czy niemowlęta i małe dzieci też będą musiały mieć założoną maseczkę. Niestety odpowiedź była twierdząca, a u dzieci poniżej 2. roku życia nie powinno zakrywać się ust i nosa, ponieważ grozi to uduszeniem” – powiedziała. Drogi oddechowe dzieci są…

Jak informuje Główny Inspektorat Sanitarny, istnieją dwa miejsca w kraju, które generują największą liczbę zakażonych koronawirusem. Gdzie można się zarazić? Największe ryzyko zakażenia występuje w szpitalu i przychodni. To z tych placówek medycznych pochodzi aż 30% zakażonych, którzy mieli kontakt z chorym. Wśród nich są zarówno pacjenci, jak i lekarze czy pielęgniarki. Natomiast 26,6% zakażeń to przypadki z kwarantanny po kontakcie z zakażonym, z kolei prawie 9% chorych, ze wszystkich potwierdzonych zakażeń koronawirusem, stanowią osoby, które wróciły z zagranicy. A 6,6% to zachorowania w domach pomocy społecznej. Zobacz: Szczyt epidemii BLIŻEJ NIŻ MYŚLISZ. Tego dnia UMRZE NAJWIĘCEJ Polaków 27,8% to…

W jednym z portugalskich szpitali urodził się chłopiec bez twarzy. Lekarz, który prowadził ciążę matki dziecka, został zawieszony. Dopuścił się on bowiem poważnego zaniedbania. 7 października 2019 roku na świat przyszedł Rodrigo. Miało to miejsce w szpitalu w Setubal. Miał być zdrowym, normalnym dzieckiem, bo tak zapewniał matkę podczas całej ciąży lekarz prowadzący, wykonując USG. Okazało się, że jest inaczej. Chłopczyk urodził się bez twarzy, to znaczy nie miał oczu, nosa i części czaszki. Chociaż wszystkie wady, które stwierdzono u Rodrigo miały sprawić, że nie przeżyje, żyć będzie zaledwie kilka godzin, to chłopiec ma się dobrze. Kobieta była w szoku.…

Koronawirus przenosi się drogą kropelkową, gdy chory kichnie lub odkaszlnie. Konieczne jest więc noszenie maseczek ochronnych na twarzy. Czy są one w pełni skuteczne? Jak mówi prof. Ortega, maseczki nie uchronią zdrowych osób przed zakażeniem. Udowodnił to wraz ze swoim zespołem. Sprawdził, jak daleko są wydzielane przez chorego krople w trakcie kichania czy kaszlu. Okazuje się, że ani maseczka, ani rękawiczki, ani kombinezony ochronne nie gwarantują bezpieczeństwa. “Zespół profesora Ortegi, anestezjologa ze szpitala w Bostonie, testował specjalne 'pudełko’ do ochrony lekarza podczas intubacji pacjenta. W tym przypadku był to fantom pacjenta, który bardzo wiarygodnie imitował kaszel. Wydalone gwałtownie kropelki były…

Rodzinny dramat spotkał aktora hollywoodzkiego, gwiazdę m.in. “Łotr 1. Gwiezdne wojny”. Mowa o Diego Luna. Jego dzieci były zakażone koronawirusem. Dwoje dzieci aktora – 11-letni Jeronimo i 8-letnia Fiona – cierpiały z powodu zakażenia COVID-19. Chłopiec i dziewczynka trafili do szpitala. Rodzice nie mogli ich odwiedzać, były w izolacji. Na szczęście ich stan uległ poprawie. Mogły wrócić do domu (pierwszą noc spędzili u Luny, aktor rozstał się z ich matką) po 3 tygodniach. Uodpornilli się na koronawirusa. Nie wiadomo, jak dzieci aktora zaraziły się COVID-19. Luna to hollywoodzki aktor, który wystąpił m.in. w “Gwiezdne wojny”, “I twoją matkę też”. Ostatnio…

Jak podają zagraniczne media, dziewczynka z Plymouth miała koronawirusa. Wystąpił u niej rzadki objaw COVID-19. Rodzice opowiedzieli o nim ku przestrodze. Przebieg zakażenia u 10-letniej dziewczynki był nietypowy. Lekarze dość długo mieli trudność z ustaleniem przyczyny dolegliwości. Najpierw u dziecka pojawiło się zaczerwienienie skóry. Dziewczynka miała tak zwaną skórę marmurkowatą. Potem pojawiły się inne objawy. Były to świąd, ból nóg i owrzodzenie migdałków. Kolejnym symptomem była wysoka gorączka. W krytycznym momencie wynosiła ona ponad 41 stopni Celsjusza. Dziewczynka cierpiała też z powodu drgawek gorączkowych. Początkowo medycy podejrzewali, że u dziewczynki rozwinęła się angina, dlatego wdrożyli odpowiednie leczenie antybiotykami. One jednak…

Ciało kobiety w ciąży się zmienia. Po porodzie wiele mam chce jak najszybciej wrócić do formy sprzed stanu błogosławionego. Nie inaczej było w przypadku Ramie Snodgrass. Dodatkowe kilogramy, rozstępy, nadmiar skóry na brzuchu to typowe dla okresu po ciąży. Podobnie wyglądała Ramie, która była w ciąży z trojaczkami. Kobieta miała w ciąży ogromny brzuch, a kilka miesięcy po rozwiązaniu nie ma po nim śladu. Nie jest to efekt katorżniczych ćwiczeń ani radykalnej diety. Wystarczyła opieka nad dziećmi, karmienie, noszenie, wstawanie w nocy, ciągnięcie wózka z dziećmi i dźwiganie maluchów w fotelikach samochodowych. 5 miesięcy po porodzie chwaliła się płaskim brzuchem.…

Finlandzcy naukowcy opracowali animację, która obrazuje, jak koronawirus krąży po sklepie. Pokazali, jak długo się on utrzymuje w powietrzu i na jaką odległość się przemieszcza. Naukowcy z uniwersytetu Aalto w Finlandii zobrazowali zachowanie COVID-19 w supermarkecie, gdy ktoś zakaszle lub kichnie, nie zasłaniając się dłonią, pozostając bez maseczki. Zgodnie z tym, co widać na animacji, jeśli chory znajduje się w innej alejce, a odkaszlnie, to koronawirus może nas dosięgnąć. Przemieszcza się bowiem nawet o 8 metrów. Animacja udowadnia, że można zarazić się koronawirusem podczas wizyty w sklepie. Zatem należy przed wejściem do budynku założyć rękawiczki i maseczkę, a zakupy zrobić…