Rodzina bramkarza Artura Boruca niebawem się powiększy! Jego żona Sara Boruc, znana również jako Sara Mannei spodziewa się dziecka! Jest w ósmym miesiącu ciąży. W swoim najnowszym poście na Instastory, opowiedziała o przerażającym zdarzeniu, które mogło doprowadzić do poronienia…
Okazuje się, że Sara Boruc spadła ze schodów. Przyznaje, że wypadek był dla niej niesamowicie traumatycznym i przerażającym przeżyciem.
Do upadku Sary Boruc doszło w domu, kiedy schodziła w samych skarpetkach po drewnianych, śliskich schodach! Sara Boruc poślizgnęła się i nie zdążyła utrzymać równowagi.
Opowiadam to ku przestrodze wszystkich kobiet, które są w ciąży, w sumie nie tylko. Dwa dni temu spadłam ze schodów. Nawet nie spadłam – zsunęłam się. Szłam w skarpetkach, mam schody drewniane i zsunęłam się tak, że upadłam na szczęście na tyłek i na łokieć. Nie zdążyłam się złapać w ogóle, bo niosłam pranie w rękach – relacjonowała swoim obserwującym Sara Boruc.
Żona bramkarza Artura Boruca przyznaje, że jej zachowanie było nieodpowiedzialne, jednocześnie chce przestrzec przed tego typu sytuacjami inne przyszłe mamy.
Uważajcie na siebie. Nawet, jak się dobrze czujecie, tak jak ja, to nie bądźcie lekkomyślne. To było mega głupie i sama sobie to teraz wyrzucam. Na samą myśl o tym się denerwuję, ale chciałam wam o tym opowiedzieć, żebyście uważały na siebie.
Źródło: Instagram
Źródło zdjęcia: Instagram
Zobacz też: Zobacz zdjęcie GIGANTYCZNEGO NOWORODKA! Po urodzeniu ważył niespełna 7 kilo!