W Polsce rośnie liczba ojców decydujących się na skorzystanie z urlopu rodzicielskiego. Zmiana ta to efekt nie tylko rosnącej świadomości społecznej, ale także nowelizacji przepisów, które wprowadzono w 2023 roku. Jak wynika z danych ZUS, liczba mężczyzn korzystających z tego przywileju wzrosła czterokrotnie w porównaniu z rokiem poprzednim. Fundacja Share the Care mówi nawet o siedmiokrotnym wzroście.
Dyrektywa unijna zmienia podejście do ojcostwa
Wzrost liczby ojców korzystających z urlopu rodzicielskiego ma związek z wdrożeniem unijnej dyrektywy work-life balance. Wprowadziła ona obowiązkowe dziewięć tygodni urlopu wyłącznie dla ojca – tego czasu nie można przekazać matce. To rozwiązanie ma zachęcać mężczyzn do bardziej aktywnego udziału w opiece nad dziećmi i wspierać partnerski model rodziny.
Więzi rodzinne i korzyści społeczne
Psychologowie i eksperci podkreślają, że zaangażowanie ojców w wychowanie dzieci przynosi wiele korzyści – zarówno dla samych dzieci, jak i całej rodziny. Zacieśniają się relacje, dzieci mają lepsze wsparcie emocjonalne, a kobiety mogą szybciej wrócić do życia zawodowego. Równy podział obowiązków to też krok w stronę wyrównywania szans w pracy i zmniejszania różnic w wynagrodzeniach między płciami.
Obawy i przeszkody
Choć trend jest pozytywny, wciąż istnieją bariery. Wielu mężczyzn wciąż obawia się negatywnych reakcji pracodawców, a nawet utraty pracy. Niektórzy nie czują też wsparcia ze strony partnerek, które nadal częściej przejmują główną rolę w opiece nad dzieckiem. Badania pokazują, że aż ponad połowa ojców boi się, że wzięcie urlopu może wpłynąć negatywnie na ich karierę.
Społeczeństwo się zmienia
Pomimo przeszkód, coraz więcej młodych ojców jest gotowych aktywnie uczestniczyć w wychowaniu swoich dzieci. To sygnał, że model rodziny w Polsce się zmienia, a nowoczesne podejście do ojcostwa zyskuje na popularności. Eksperci przewidują, że ten trend będzie się umacniał, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń, które bardziej cenią sobie równowagę między życiem zawodowym a prywatnym.