Dorota Gardias ostatnio przekazała smutne informacje. Gwiazda TVN choruje na nowotwór piersi. Jednak Gardias nie poddaje się i chce walczyć z chorobą dla swojej córeczki Hani.
Problemy ze zdrowiem
Dorota Gardias w tym roku musiała zmagać się z licznymi problemami zdrowotnymi. Najpierw zachorowała na COVID-19. Niestety w ciężki sposób przeszła zakażenie. Przez wiele miesięcy zmagała się z powikłaniami po zakażeniu koronawirusem. Jednak to był dopiero początek jej problemów ze zdrowiem. Okazało się, że popularna pogodynka ma nowotwór piersi. Centymetrowego guza u Doroty Gardias wykryto w w lipcu podczas badania USG. Gardias zgłosiła się do lekarza, bo niepokoił ją ból piersi. Wkrótce czeka ją operacja usunięcia nowotworu.
Zdrowa dla córeczki
Dorota Gardias toczy batalię o swoje zdrowie i przyszłość. W programie Kobiecy punkt widzenia powiedziała:
Powiedziałam Hani: mamy kłopot, ale to załatwimy. Mama będzie musiała pojechać na kilka dni do szpitala i wtedy będziesz z tatą. Musisz do mnie cały czas dzwonić, żeby mnie wspierać. Będę potrzebowała twojej energii i twojego uśmiechu. Mamy taką umowę, że będzie dzwonić.
Wszystko dla dziecka
Dorota Gardias zdradziła, że dla ukochanej córeczki Hani zgodziłaby się nawet na amputację piersi. Zdrowie jest najważniejsze. Właśnie dla Hani pogodynka postanowiła zwolnić nieco tempo życia. Powiedziała:
Muszę mieć dużo siły i energii. Hania jest na początku drogi, w drugiej klasie podstawówki, uczy się wszystkiego. Ja jej muszę teraz dać dużo od siebie, więc muszę mieć siłę i zdrowie. Zdrowie jest najważniejsze, więc jak ma się do tego mała blizna?
Błąd lekarza?
Dorota Gardias powiedziała, że podczas rutynowych badań dwa lata temu lekarz zobaczył guzka. Jednak stwierdził, że nie jest to nic groźnego. Teraz pogodynka musi walczyć z nowotworem piersi. Jednak jest dobrej myśli. Chce być silna dla córeczki Hani i wygrać batalię o swoje zdrowie. Życzymy powrotu do zdrowia i do dobrej formy.
Źródło: Pudelek
Zdjęcia: Facebook/Dorota Gardias