Beata Kozidrak, to jedna z najpopularniejszych polskich artystek. Wokalistka zespołu Bajm jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych, a zarazem najlepiej opłacanych gwiazd. Jednak ze względu na pandemię, ostatni czas nie był dla niej najlepszy, straciła bowiem około 1,2 miliona złotych. Zła passa zdaje się mimo wszystko odpuszczać.
Nad Kozidrak wstaje słońce, bowiem artystka nie tylko skupia się na branży muzycznej, ale na wielu innych. Dowodem jest wydanie książki „Gorąca krew”, z czego również przypuszczamy, że będzie miała spory dochód, gdyż wzbudza ona duże zainteresowanie ze strony fanów.
Artystka nie spoczywa na laurach. Wcześniej współpracowała z Netflix’em czy Zalando. Obecnie będzie ją można zobaczyć w reklamie Coca-Coli, za co otrzyma sowite wynagrodzenie.
Z informacji naszego źródła wynika, że honorarium za udział w reklamie wynosi aż 300 tysięcy złotych. Takim wynagrodzeniem z „górnej półki” mogą pochwalić się najbardziej znane celebrytki. Jak widzimy obecnie w ich gronie znajduje się również Beata Kozidrak.
Mamy nadzieję, że Beata Kozidrak kiedyś zdradzi, ile tak naprawdę dostała za reklamowanie znanego napoju. Mimo wszystko wydaje nam się jednak, że takie wynagrodzenie jest naprawdę zbyt wysokie, jak na polskie warunki, gdzie średnia krajowa to 5973,75 zł brutto, gdzie zazwyczaj mało kto zarabia te pieniądze.
Sugerujemy, że małą część zawsze można przeznaczyć na jakiś szczytny cel. Jak przypuszczamy Beata ma naprawdę spore zarobki, dlatego tak drobny dla niej gest mógłby naprawdę komuś pomóc.
Troszeczkę zazdrościmy i dalej życzymy tak udanych – wysoko płatnych kontraktów. Pandemia odpuszcza, dlatego chcielibyśmy zobaczyć artystkę nie tylko na szklanym ekranie w reklamie, ale też na scenie. Wszak śpiewanie jest naprawdę rewelacyjnie wychodzi.
Źródło: pudelek
