Amy Lyn, matka dwuletniej córki pochwaliła się na Instagramie zdjęciami, na których widać, że jej dwuletnia córka ma pofarbowane włosy. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać .
Lyn to tzw. Aspirująca księżniczka Disneya, jak sama się określiła, jest bardzo aktywna w sieci. Zwykle publikuje selfie, na których zainteresowani mogą podziwiać jej niecodzienny image. Różowe włosy, tatuaże, wyrazisty makijaż, tzw. tunele w uszach oraz wielkie okulary w stylu retro – to jej znaki rozpoznawcze. Ostatnio światło dzienne ujrzały fotografie przedstawiające Bellę, córeczkę Amy.
Większość fanów Instagrama Amy od razu przepuściło na nią atak za to, że niszczy dwuletnie dziecko. Choć pojawiły się głosy pozytywne.
Fakt publikacji takich zdjęć własnych dzieci, które pokazuje się tylko po to, by było głośno o osobie publikującej jest karygodne. Dzisiejszy świat cyber-promocji niestety niszczy jedną z najbardziej pięknych cech naturalnych człowieka: prywatność i pokorę!
seb/Instagram
Komentarze Komentarze