Długie siedzenie w szkole i przy komputerze w domu to codzienność większości dzieci. Niestety, nieodpowiednie meble i brak ruchu mogą prowadzić do problemów z kręgosłupem. Dlatego warto wiedzieć, jak powinno wyglądać prawidłowe stanowisko do nauki.
Dlaczego to ważne?
Dzieci często siedzą zgarbione, z głową wysuniętą do przodu i zaokrąglonymi plecami. Z czasem takie nawyki mogą powodować bóle pleców, karku czy nawet głowy. Samo powtarzanie „usiądź prosto” zwykle nie wystarczy – potrzebne są odpowiednie warunki.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze mebli?
- Krzesło i biurko muszą być dopasowane do wzrostu – w szkole bywa z tym problem, szczególnie gdy dziecko szybko rośnie. W domu warto zainwestować w krzesło z regulacją wysokości.
- Stopy na podłodze, kolana i łokcie w kącie prostym – to podstawowe zasady ergonomii.
- Oparcie pod plecy – dziecko powinno siedzieć na całym krześle, a nie na jego brzegu. Wtedy kręgosłup jest stabilny i mniej się męczy.
Jak prawidłowo siedzieć?
Najlepiej, by dziecko opierało się na tzw. kościach kulszowych (na dole miednicy), a plecy przylegały do oparcia. Taka pozycja pozwala zachować naturalne krzywizny kręgosłupa i chroni przed przeciążeniami.
Ruch to podstawa
Nawet najlepsze biurko i krzesło nie wystarczą, jeśli dziecko spędza w bezruchu wiele godzin. Dlatego warto robić przerwy, wstawać, rozciągać się i dbać o codzienną aktywność.
źródło zdjęcia: pexels
