Lada moment Jarosław Bieniuk znów zostanie tatą. Ale nie jest z tego powodu szczęśliwy…
Śmierć ukochanej Ani
W październiku minęło dokładnie 5 lat od śmierci Anny Przybylskiej. Mąż aktorki Jarosław Bieniuk bardzo przeżył ten bolesny fakt, ale dzielnie przejął opiekę nad ich dziećmi – Oliwią, Szymonem i Jasiem. Z czasem zaczął wychodzić na randki a nawet kogoś miał. Jak się okazuje, Bieniuk zostanie wkrótce po raz kolejny tatą, ale nie jest z tego powodu szczęśliwy. Wręcz przeciwnie – porzucił swoją ciężarną dziewczynę i jest od jakiegoś czasu sam.
Porzucona Martyna
Jeszcze latem w sieci pojawiały się zdjęcia, na których mogliśmy zobaczyć Bieniuka i jego dziewczynę Martynę Gliwińską spacerujących w objęciach po plaży. Nikt jeszcze wtedy nie wiedział, że para skrywa przed światem słodką tajemnicę o ciąży. Jak donosi „Na żywo”, projektantka wnętrz była wtedy w trzecim miesiącu ciąży! Niestety, para nie jest już razem. Martyna dalej jednak mieszka nieopodal apartamentu Jarka w Gdyni.
Zaawansowana ciąża
Świadkowie twierdzą, że brzuszek Martyny jest już bardzo zaokrąglony a ciąża jest naprawdę zaawansowana. Wszystko jednak wskazuje na to, że Gliwińska będzie wychowywała swoje dziecko samotnie. Przepełniona smutkiem i żalem potwierdziła to w rozmowie z „Na żywo”.
„Tak, to prawda. Jestem w ciąży z Jarkiem Bieniukiem. Nie znaczy jednak, że wspólnie będziemy rodzicami, ponieważ Jarek uznał to za problem. Jest teraz szantażowany przez swoją matkę, która, bardzo delikatnie mówiąc, nie wyraziła aprobaty dla mojego stanu” – powiedziała „Na żywo” Martyna.
Spodziewalibyście się po Jarku takiego zachowania?
Czytaj też: Siostra Anny Przybylskiej pokazała GRÓB AKTORKI!
Źródło: Pomponik
Zdjęcia: Instagram