Meghan Markle i książę Harry wywołali prawdziwą burzę, gdy w wywiadzie ujawnili, że w rodzinie królewskiej spotkali się z przejawami rasizmu. Wiadomo już, kto dopytywał o kolor skóry ich synka !
Życie poza królestwem
Książę Harry z żoną zdecydowali się opuścić szeregi rodziny królewskiej i rozpocząć życie na własną rękę. Wybrali Stany Zjednoczone. Ich decyzja zaskoczyła rodzinę i wywołała wiele komentarzy. Za oceanem, para podpisała już kontrakty z Netflixem i Spotify. Udzieli li tez głośnego wywiadu telewizyjnego. Pojawiły się w nim watki, które poruszyły opinię publiczną.
Rasizm w rodzinie królewskiej
Podczas wywiadu Meghan Markle zdradziła, że spotkali się z przejawami rasizmu. Jedna z osób na dworze miła wypytywać księcia Harry’ego jaki kolor skóry będzie miał Archie. Sussexowie nie ujawnili jednak, kto zadawał takie pytania. Ponoć poza kamerami książę Harry zapewnił Oprah, że nie chodzi ani o jego babcię, ani o jej męża.
Reakcja rodziny
Pałac Buckingham w oficjalnym oświadczeniu zapewnił, że doniesienia o rasizmie są szczególnie niepokojące. Dla rodziny Meghan, Harry i Archie będą zawsze kochanymi osobami.
Niedyskretna księżniczka
Brytyjskie media donoszą, że niestosowane pytanie zadała córka królowej Elżbiety II, księżniczka Anna. Ponoć nie miała ona nic złego na myśli:
„Anna była słusznie zaniepokojona, że gdy w małżeństwie pojawią się dzieci, od razu zaczną się problemy. Jednak nie z powodu skóry Meghan, ale ze względu na jej niezdolność do zrozumienia nieprzekraczalnych kulturowych granic. Obawiała się, że Meghan nie będzie szanować rodziny, do której weszła”.
Na razie Pałac Buckingham nie skomentował tych informacji.
źródło: jastrzabpost.pl
zdjęcie: Prince Harry/Facebook