Marta Wierzbicka – polska aktorka telewizyjna znana jest głównie z roli Oli Zimińskiej w serialu telewizyjnym Na Wspólnej. Aktorka zasłynęła także z wielu produkcji, w których udzielała głosu bohaterom animowanym. Celebrytka, podobnie jak inne gwiazdy ostatnio wybrała się w podróż, o czym dowiedzieliśmy się z jej Instagrama.
Marta wybrała nieco inny kierunek niż wszyscy. Mianowicie nie wybrała jak Małgorzata Rozenek Tulum czy Zanzibaru, jak Klaudia El Dursi, a Seszele. Ma ona z innymi celebrytami jednak wspólny mianownik, bowiem, jak wszyscy inni relacjonuje swoją wyprawę na instastories.
Dzięki zdjęciom i nagraniom na portalu społecznościowym mogliśmy zobaczyć nie tylko piękno przyrody, ale i samą celebrytkę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Marta pokazała się prawie nago. Bowiem na jednej z fotografii aktorka nie ubrała stanika. Stanęła jednak tak, aby nie było widać piersi. Tym zdjęciem chciała udowodnić, że zbyt dużo czasu spędziła na słońcu i efektem tego jest zbyt mocna opalenizna.
Na innych zdjęciach mamy okazję oglądać celebrytkę nie tylko z tyłu. Marta zaprezentowała się również w stroju bikini, leżąc na piasku. Uwagę przykuwa fakt, że ciało aktorki na przestrzeni kilku miesięcy bardzo się zmieniło. Na szczególną atencję zasługuje fakt, że znacznie wyszczuplała. Wcześniej mogła pochwalić się nieco bardziej zaokrągloną figurą.
W naszej opinii Marta prezentuje się rewelacyjnie. Urlop jej naprawdę służy. Mamy jednak zastrzeżenie co do publikowania intymnych zdjęć na portalach społecznościowych. Takie fotografie mogą się stać przyczyną hejtu ze strony internautów. Z drugiej jednak strony Marta przyzwyczaiła nas nieco do swojego odważnego wizerunku czy wypowiedzi.
My mimo wszystko życzymy jej udanego urlopu!
Źródło: Instagram, Marta Wierzbicka
