Michael Jackson molestował 10-latka? Na jaw wychodzą mroczne informacje!
Michael Jackson był znanym na całym świecie afroamerykańskim muzykiem, autorem tekstów, artystą estradowy, tancerzem, aktorem oraz kompozytorem. Jego twórczość stała się swoistym fenomenem! Niestety, na jaw wychodzi coraz więcej mrocznych sekretów muzyka.
James Safechuck postanowił opowiedzieć o swojej relacji z Michaelem Jacksonem w filmie dokumentalnym „Leaving Neverland”. Wiele wskazuje na to, że sławny muzyk nakłaniał do czynności seksualnych osoby niepełnoletnie.
Safechuck, który w był w dzieciństwie aktorem spotów reklamowych opowiedział o tym, że po raz pierwszy spotkał Jacksona w 1987 roku. Niedługo później stał się ofiarą molestowania seksualnego. Jackson miał wmawiać chłopcu, że jeśli sprawa wyjdzie na jaw, każdy z nich pójdzie do więzienia.
James Safechuck uważa, że muzyk całkowicie go zmanipulował.
Byliśmy w sobie tak jakby zakochani. Kiedy nie byłem z nim, myślałem o nim. Byliśmy jak małżeństwo. Używam tego słowa, bo nawet wzięliśmy ślub na niby. To było w jego sypialni. Złożyliśmy przysięgi, że będziemy związani ze sobą na zawsze – przyznał Safechuck.
W filmie dokumentalnym „Leaving Neverland” pojawiły się również inne słowa Jamesa, które skłaniają odbiorcę ku refleksji.
Chciałbym czuć złość, bo to by było zdrowe. Ale cały czas mam poczucie, że to była moja wina.
Źródło: Fakt, „Leaving Neverland”
Zobacz też: Rafał TRZASKOWSKI podpisał „Deklarację LGBT”! Przeczytaj, co GROZI naszym DZIECIOM!