W roku szkolnym 2025/2026 polska szkoła wkroczy na nowe tory – od 1 września uczniowie zyskają dostęp do dwóch nowych przedmiotów: edukacji obywatelskiej oraz edukacji zdrowotnej, a nauczyciele otrzymają zaplanowaną podwyżkę wynagrodzeń.
Edukacja obywatelska i zdrowotna – po co te zmiany?
Ministerstwo Edukacji Narodowej pod kierunkiem Barbary Nowackiej wprowadza edukację obywatelską zamiast dotychczasowego HIT‑u (Historia i teraźniejszość). Przedmiot ma służyć kształtowaniu postaw patriotycznych, poczucia odpowiedzialności za wspólnotę, empatii i akcji na rzecz dobra publicznego.
Nowością będzie również edukacja zdrowotna, która zastąpi wychowanie do życia w rodzinie. Zajęcia będą nieobowiązkowe i oferowane w klasach IV–VIII szkół podstawowych oraz w szkołach ponadpodstawowych. Uczniowie i rodzice będą mogli zrezygnować z udziału, składając pisemną deklarację rezygnacji. Przedmiot ma budować kompetencje związane ze zdrowiem fizycznym i psychicznym, profilaktyką uzależnień, zdrowym stylem życia, seksualnością oraz systemem ochrony zdrowia – w sumie w jedenastu obszarach tematycznych
W badaniach przeprowadzonych w połowie lipca 2025 r. około 55 % Polaków ocenilo pozytywnie te zmiany, co daje podstawy, by uznać je za „jaskółki zmian” przed szeroką reformą zaplanowaną na 2026 rok.
Podwyżki – stałość zamiast obietnic bez pokrycia
W kontekście płac nauczycieli minister Nowacka jasno odcięła się od żądań 10‑procentowej podwyżki od września. Taka rekompensata nie jest możliwa w obecnych ramach budżetowych – w roku 2026 nauczyciele otrzymają 3 proc. waloryzacji, tj. taką samą jak cała sfera budżetowa. Dopiero w 2027 r. może zostać wprowadzony obywatelski projekt ustawy ZNP, który ma powiązać pensje nauczycieli z przeciętną płacą w gospodarce.
