Seksuolog: „Pocałunki mogą być niebezpieczne”
Seksuolog i dziennikarz Vladimir Shakhidzhanyan stwierdził, że pocałunki mogą stwarzać poważne ryzyko zarażenia koronawirusem. Jego zdaniem, są one miłe i przyjemne, ale w obecnym czasie mogą one być bardzo niebezpieczne.
Forma niewerbalnej komunikacji
Shahidzhanyan zauważył, że nie zna ani psychologicznych, ani fizycznych korzyści płynących z całowania, a sam proces jest jego zdaniem jedynie formą niewerbalnej komunikacji między ludźmi. Jednocześnie ekspert dodał, że „możesz i powinieneś całować, ile chcesz”.
Tysiące drobnoustrojów
Seksuolog podkreślił, że podczas całowania ludzie wymieniają się tysiącami drobnoustrojów, co może być niebezpieczne w przypadku pandemii koronawirusa.
Czytaj też: Uważaj! Pocałunek może powodować choroby! Oto 6 najgroźniejszych!
„Ile tysięcy drobnoustrojów otrzymujesz, tyle dajesz. Podczas jednego zwykłego pocałunku następuje gigantyczna wymiana mikrobów. Mamy dużo zarazków w ustach, na języku, w ślinie, na dziąsłach i zębach. I podczas całowania dzielimy się nimi z innymi” – podsumował.
Korzyści zdrowotne jednak istnieją?
Wielu psychologów i seksuologów na pewno nie zgodzi się z Shakhidzhanyanem, który twierdzi, że całowanie nie ma żadnych korzyści dla naszego zdrowia. Liczne badania potwierdziły już, że całowanie się z drugą osobą nie tylko jest przyjemne i poprawia nam nastrój, ale też:
- Wspomaga odchudzanie. Podczas intensywnego pocałunku angażujemy 24 mięśnie twarzy i około 100 mięśni w innych partiach ciała. Pozwala to na spalenie 25 kalorii w ciągu zaledwie minuty.
- Relaksuje i motywuje. Podczas pocałunku nadnercza produkują więcej adrenaliny i noradrenaliny, które wprawiają mózg w stan euforii i wspomagają pracę mięśni.
- Poprawia odporność. Wytężona praca układu immunologicznego, a co za tym idzie zwiększona produkcja ciał odpornościowych spowodowana jest tym, że w trakcie pocałunku partnerzy wymieniają między sobą miliony bakterii z około 200 szczepów.
- Sprawia, że czujemy się szczęśliwi. A to przez wzmożoną produkcję dopaminy przez nas mózg, zwanej także hormonem szczęścia.
- Ujędrnia skórę. Namiętny pocałunek sprawia, że krew zaczyna szybciej krążyć, a tym samym nasze tkanki są lepiej ukrwione.
Źródło: Lenta
Zdjęcie: Pixabay