Zagraniczni naukowcy postawili hipotezę, że koronawirus może powodować śmiertelną chorobę – guza mózgu – lub przyspieszyć rozwój już istniejącego.
Odkrycie tureckich naukowców
Hipotezę tę postawili tureccy naukowcy z Bezmialem Vakıf Üniversitesi, którzy twierdzą, że istnieje związek dotyczący możliwości interakcji koronawirusa z komórkami mózgowymi.
Na powierzchni SARS-Cov-2 znajduje się białko, które wygląda jak cierń. Kolce te tworzą tak zwaną koronę, która pozwala wirusowi przylgnąć do receptora komórki. Na jej powierzchni znajduje się enzym zwany ACE2. Występuje on w większości tkanek ludzkiego ciała, w tym w neuronach mózgu, a także w komórkach pomocniczych specjalnej tkanki, które stanowią około 40% objętości ośrodkowego układu nerwowego. Zdaniem naukowców, koronawirus może powodować powstawanie guzów mózgu lub przyspieszyć rozwój tych, które już istnieją.
Czytaj też: Jedni tracą, inni się BOGACĄ! Ile zarobił na koronawirusie Donald Trump?
Inni naukowcy są sceptyczni
Warto dodać, że wielu ekspertów pozostaje sceptycznych wobec tej teorii. Zauważyli jednak, że wymaga to dalszych badań, ponieważ same wirusy mogą rzeczywiście prowadzić do pojawienia się guzów.
W czerwcu naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco odkryli, że koronawirus SARS-CoV-2 wykorzystuje tę samą strategię rozprzestrzeniania się w organizmie, co komórki rakowe. Wirusy zmieniają również funkcję komórek, kierując ich metabolizm w celu syntezy białek wirusowych i kwasów nukleinowych oraz tworzenia nowych cząstek wirusa.
Źródło: Daily Mail
Zdjęcie: Pixabay