Naukowcy z Uniwersytetu Purdue odkryli, że miedź może być wykorzystywana do walki z koronawirusem. To dobra wiadomość, ponieważ w Polsce mamy aż 8,1 miliona ton tego surowca!
Skąd takie wnioski?
Uczeni przyjrzeli się w laboratorium zachowaniu bakterii na różnych powierzchniach. Podczas badań odkryli, że miedź ma naprawdę niezwykłe właściwości! Okazuje się, że w bezpośrednim kontakcie z bakteriami zabija je, uwalniając przy tym jony, które dosłownie rozrywają błony komórkowe bakterii. Czy z wirusami jest podobnie? Okazuje się, że tak. Miedź niszczy bowiem DNA i RNA wirusa.
Czytaj też: Kiedy skończy się pandemia koronawirusa? Krzysztof Jackowski PODAŁ DATĘ!
Niezwykłe właściwości miedzi
Co ciekawe, podczas gdy wirus jest w stanie przetrwać na powierzchniach plastikowych nawet do 72 godzin, na tych wykonanych z miedzi jest on aktywny jedynie przez cztery godziny, przy czym wynik ten można znacznie poprawić, dzięki nowej, laserowej obróbce powierzchni.
Podczas badań przeprowadzonych przez grupę amerykańskich naukowców, poddana obróbce miedź, całkowicie wyeliminowała szkodliwe bakterie takie jak E.coli, czy gronkowca złocistego i to w zaledwie 40 minut. W przypadku wirusów, miedź także wykazuje korzystne działanie, co wykazano już w 2015 roku, podczas innych badań, w trakcie których dowiedziono, że miedź działa niszcząco także na wirus grypy typu a oraz na norowirusy.
Jak wykorzystać tę wiedzę do walki z COVID-19?
Tego naukowcy jeszcze dokładnie nie wiedzą, ale w niektórych szpitalach już używa się sprzętu wykonanego częściowo z miedzi. Jak pokazują badania, dzięki temu obciążenie bakteryjne zmniejszyło się tam nawet o 83 procent, a odsetek zakażeń u pacjentów spadł o 58 procent.
Czytaj też: Polska PŁACZE! Z powodu koronawirusa NIE ZJEMY już w tym roku…?
Źródło: Menway.interia.pl
Zdjęcia: Pixabay