Mimo iż koronawirus najczęściej zabija osoby starsze, media coraz częściej informują o przypadkach śmiertelnych również wśród bardzo młodych ludzi, a nawet dzieci. W Chicago z powodu koronawirusa, zmarło właśnie…
Najmłodsza ofiara koronawirusa na świecie
„W Chicago z powodu koronawirusa zmarło niemowlę” – powiedział dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego Illinois, dr Ngozi Ezike.
„Nigdy wcześniej nie doszło do śmierci powiązanej z COVID-19 u niemowlęcia. Trwa pełne dochodzenie w celu ustalenia przyczyny jego śmierci” – powiedział Ezike.
„Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się tego śmiertelnego wirusa, aby chronić nie tylko siebie, ale i osoby wokół nas”.
Czytaj też: Podstawowe różnice między koronawirusem a grypą! Zwróć uwagę na…
Doktor Ezike powiedział, że śledztwo w sprawie przyczyny śmierci dziecka „jest w toku”. Wcześniej poinformowano, że w Chinach także doszło do śmierci małego dziecka, ale okazuje się, że miało ono dodatkowo inny, niezwykle groźny dla zdrowia i życia stan.
Jaka była płeć dziecka?
Lekarze nie podali do publicznej wiadomości ani płci dziecka, ani jego dokładnego wieku. Wiadomo jedynie, że maluszek miał kilka miesięcy i pochodził z hrabstwa Cook.
Na chwilę obecną w Stanach Zjednoczonych koronawirusa zdiagnozowano u ponad 124 tysięcy osób, z czego 2300 zmarło. USA znajdują się już na samym szczycie listy zakażeń. Wyprzedziły już m.in. Włochy, Niemcy czy Hiszpanię.
Czytaj też: Pandemia koronawirusa. Co będzie z tegoroczną MATURĄ?
Źródło: CNN
Zdjęcia: Unsplash