Na całym świecie kobiety zastanawiają się czy obecny czas jest właściwym momentem na to, aby zajść w ciążę. W samej Japonii odnotowano 11% spadek urodzeń. Powodów jest wiele, a jednym z nich jest panująca wszędzie pandemia COVID-19.
Koronawirus niewątpliwie zmienił życie na całym globie. Japończycy dość dobrze radzą sobie ze zgonami z powodu COVID-19, jednak pandemia uderza w nich z drugiej strony. W Japonii bowiem z tego powodu na świat przyszło znacznie mniej dzieci. Dowodem tego są dane Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Opieki Społeczne, które podało, że od maja do lipca wskaźniki ciąż spadły o 11,4 procent. Z kolei miesiącem, który przodował w tych niechlubnych statystykach był maj, gdyż wtedy wskaźniki podały, że liczba poczęć spadła do 17,1%.
Każdy z nas zastanawia się dlaczego tak się dzieje. Być może jest to spowodowane strachem przed COVID-19, a tym samym przed częstymi wizytami w szpitalu. Innym powodem może być polityka społeczna tego państwa. W przypadku gdyby tylko pandemia była przyczyną niskiego wskaźnika urodzeń, należy spodziewać się wzrostu poczęć tuż po niej.
Kończąc warto dodać, że z jednej strony dane te są zatrważające, tym bardziej w przypadku Japonii, bowiem tam od lat najbardziej zauważalne jest starzenie się populacji. Warto zauważyć, że 1 na 4 Japonki ma ponad 70 lat. Z drugiej jednak strony niższa liczba ciąż może oznaczać, że będzie mniej potrzeba szczepionek dla kobiet w ciąży. Ponadto nie będzie takiego obłożenia w szpitalach, co może pomóc w walce z COVID-19. W najbliższej przyszłości okaże się jednak w którym miejscu będzie znajdować się populacja Japonii.
Źródło: https:// www. babygaga. com/pregnancies-japan-dropping-why-covid-19/
Zdjęcie: Pixabay
