Walczysz z trądzkiem? Oto 4 kosmetyki, których musisz unikać!
Kobiety, które borykają się z trądzikiem doskonale wiedzą, że ich skóra jest szczególnie wrażliwa i wymaga odpowiedniej pielęgnacji. W związku z tym szukają produktów, które pomogą im zwalczyć uciążliwy problem, nie zastanawiając się przy tym jakich z kolei unikać. Warto jednak być świadomym, które z nich zamiast pomóc, tylko szkodzą!
Spośród wielu kosmetyków są takie, które każda z nas używa praktycznie codziennie. Jak się okazuje u posiadaczek cery trądzikowej niektóre z nich mogą zaostrzyć powstawanie kolejnych niedoskonałości i zwiększyć skłonność do przetłuszczania. Bardzo prawdopodobne więc, że wyrzucenie ich z waszej kosmetyczki przyczyni się do ogólnej poprawy kondycji cery. Zatem, czego się wystrzegać?
Mydło
Brzmi to dość nieprawdopodobnie, ale mydło nie jest naszym sprzymierzeńcem w oczyszczaniu skóry trądzikowej. Efekt w postaci pięknej, czystej i matowej skóry jest jedynie krótkotrwały, stałe jego używanie przynosi więcej szkody niż pożytku. Bowiem według dermatologa gwiazd Renee Rouleau sęk tkwi w odczynie mydła. Podczas, gdy pH skóry to około 5,5, pH mydła waha się od 8 do 10, dlatego z pewnością nie jest produktem, który dogłębnie nawilża . Dlatego też tłusta skóra, której warstwa hydrolipidowa wciąż jest traktowana mydłem, produkuje coraz więcej sebum. Stąd też nie zaleca się stosowania mydła żadnej cerze bez względu na skład. Zamiast mydła warto przetestować żele myjące czy delikatne pianki.
Krem z parafiną
Paraffinum liquidum to pochodna ropy naftowej, działająca natłuszczająco, a zarazem składnik większości kremów nawilżających dostępnych na rynku. Co więcej, okazuje się, że jej właściwości szkodzą skórze tłustej, ze skłonnością do trądziku. Tworząc na powierzchni skóry dodatkową warstwę, zatyka pory i może prowadzić do stanów zapalnych skóry. Dlatego przed zakupem kremu warto zerknąć na skład. Jeśli w pierwszym rzędzie zauważycie składnik o nazwie Paraffinum liquidum, Mineral oil lub Petrolatum, nie decydujcie się na jego nabycie. Zamiast tego, rozejrzyjcie się za produktem na bazie kwasu hialuronowego, najlepiej o hydrożelowej konsystencji.
Olejek do twarzy
Wiele mówi się o zbawiennej roli wszelkiej maści olejów. Tymczasem okazuje się, że większość dermatologów odradza oleje w pielęgnacji cery trądzikowej. Podobnie jak parafina, oleje tworzą na skórze nieprzepuszczalną warstwę, zatykającą pory i sprzyjającą powstawaniu niedoskonałości. Sprawdzą się za to w pielęgnacji włosów oraz jako dodatek do balsamów.
Peeling gruboziarnisty
Nieustanne problemy skórne i nadmierne przetłuszczanie bardzo uwrażliwiają skórę, a dodatkowe pocieranie, czy drapanie również wpływa niekorzystanie. Stąd też stanowczo odradza się złuszczanie jej za pomocą peelingów z drobinkami, a stosowanie jedynie peelingów enzymatycznych, które jej nie podrażniają. Dopuszczalne są również kosmetyki zawierające kwasy.