W Polsce na Alzheimera choruje ok 250 tysięcy osób. Jak dotąd nie ma ma na nią skutecznego lekarstwa, jednak ostatnie badania wzbudzają duże nadzieje, że pojawi się nowa metoda leczenia tego schorzenia.
„Wampirza terapia”, bo o niej mowa, może stać się sposobem na odwrócenie objawów choroby Alzheimera. Faza testowa tej osobliwej terapii wypadła pomyślnie i jak informuje firma Alkahest z San Carlos w Kalifornii, która jest sponsorem badań, rusza kolejna faza badań.
Podstawą opracowania tej metody były doświadczenia przeprowadzane na myszach. Uczeni dr Tony Wyss- Coray ze Stanford Univeristy w Paolo Alto i dr Saul Villeda z Univesity of California San Francisco trzy lata temu przeprowadzili badanie, w którym starym myszom wstrzyknięto osocze pobrane od młodych, trzymiesięcznych gryzoni. Wyniki były zaskakujące, bowiem okazało się, że myszy poddane kuracji miały lepszą pamięć, szybciej się uczyły i żwawiej się poruszały. Zdaniem badaczy młoda krew zniwelowała uszkodzenia, które powstają w starzejącym się mózgu. Zmiany te pojawiały się głównie w obszarze mózgu, zwanym hipokampem, gdzie skumulowane są wspomnienia i zdobyta wiedza. Ponadto zauważyli oni zwiększoną aktywność w genach odpowiedzialnych za neuroplastyczność- zdolność komórek nerwowych do regeneracji i tworzenia nowych połączeń.
Pierwsze badania z pacjentami, chorymi na Alzheimera przeprowadziła dr Sharon Sha- neurolog ze Stanford University. Terapia polegała na podaniu chorym w początkowym stadium tej choroby infuzje z krwi pobranej od młodych mężczyzn w wieku 18- 30 lat. Chorych podzielono na grupy, w jednej z nich wykonano cztery infuzje, terapia w drugiej grupie trwała 3 miesiące. Badania okazały się być zadowalające- zdolności poznawcze uczestników projektu nie pogorszyły się, a u niektórych stan na tyle się poprawił, że nie wymagali takiej opieki jak przed terapią.
Naukowcy uznali tą metodę za obiecującą, jednak by mogła ona być powszechnie stosowana wymaga jeszcze badań. Głównym powodem jest konieczność wyjaśnienia, jaka substancja obecna w krwi młodych osób wpływa na odwrócenie zmian w mózgu wywołanych Alzheimerem. Pierwszym planowanym krokiem jest podanie chorym osocza tylko z czynnikami wzrostu, które mogą mieć odmładzające właściwości. Kolejnym krokiem jest podanie młodej krwi osobom będącym w bardziej zaawansowanym stadium choroby.
Badacze wiążą duże nadzieje na skuteczność tej metody. Jak dotąd brak jest skutecznych terapii na chorobę Alzheimera. Obecne na rynku leki hamują rozwój choroby jednak nie usprawniają pracy mózgu.
źródło: newsweek.pl
zdjęcie: pixabay.com
KB