81-letnia mieszkanka Londynu, która przez 56 lat pracowała jako nauczycielka aktorstwa i języka angielskiego, zdradziła sekret swojego wiecznie młodego wyglądu. Jej słowa zacytował brytyjski tabloid Daily Mail.
Przeszła na emeryturę
Susan Stanley-Carroll przeszła na emeryturę zaledwie miesiąc temu.
„Ale nie podoba mi się słowo „emerytura” – przyznaje.
„Planuję nadal prowadzić indywidualne lekcje online – zainspirowały mnie do tego dzieci” – dodaje.
Według niej praca pomaga jej zachować jędrność i wyglądać młodo.
Zrobiła sobie tatuaż
W swoje 80. urodziny Susan zrobiła sobie tatuaż na nadgarstku – inicjały dzieci. W ten sposób spełniła swoje dawne marzenie o posiadaniu tatuażu, czym dość mocno zaskoczyła swoich bliskich i przyjaciół.
Czytaj też: Ma 53 lata a wygląda na 25 lat! Zdradził tajemnicę „wiecznej młodości”
„Urodziny to świetna okazja, aby spróbować czegoś nowego. Nie bolało mnie to, a sama procedura trwała około 45 minut” – wyjaśniła.
Jak zachowuje młodzieńczy wygląd?
Aby zachować szczupłą i atrakcyjną sylwetkę, Brytyjka używa kremów przeciwstarzeniowych i uprawia dużo sportu.
„Przed kwarantanną chodziłam na basen trzy razy w tygodniu. Teraz pływam przez godzinę dziennie. Moja codzienna norma, jeżeli chodzi o chód, to około pięciu kilometrów. Trenuję również z trenerem fitness przez Skype” – powiedziała.
Medytuje
Susan przeznacza też 20 minut dziennie na medytację. Kobieta zaczęła ćwiczyć mildfundness w latach sześćdziesiątych XX wieku, aby pozbyć się tremy. Według niej medytacja zmieniła jej życie na lepsze.
Wcześniej 53-letni mieszkaniec Holandii opowiedział, jak udaje mu się wyglądać o 20 lat młodziej niż ma w rzeczywistości. Mężczyzna przyznał, że nigdy nie uciekał się do chirurgii plastycznej. Zapytany o sekret swojej „wiecznej młodości” odpowiedział, że to zasługa prawidłowego odżywiania, pielęgnacji skóry i pozytywnego myślenia.
Źródło: Daily Mail
Zdjęcia: Daily Mail