Wykonujesz tę czynność? To tak jakbyś był PIJANY i jechał AUTEM

Najnowsze wyniki badań według Amerykańskiego Departamentu Transportu są zaskakujące!

Wskazują one, że brak wystarczającej ilości snu może wyraźne zwiększać ryzyko wypadku drogowego. Okazuje się, że mózg kierowców sypiających mniej niż 7 godzin może adekwatnie reagować podobnie, jakbyśmy byli pijani.

 

Największe zagrożenie w ruchu drogowym stanowią kierowcy, którzy spali mniej niż 4 godziny. Dowiedziono, że ryzyko bycia sprawcą wypadku komunikacyjnego jest w ich przypadku nawet kilkanaście razy wyższe niż u osób, które miały 7-9 godzin snu.

 

ZOBACZ TEŻ:CUKIER uzależnia SILNIEJ niż HEROINA. Sprawdź, czym się objawia GŁÓD CUKROWY

 

Można to nawet porównać do tych osób, które za kierownicę wsiedli po spożyciu alkoholu przy stężeniu od 0,2 do 0,4‰ alkoholu we krwi. Zdaniem ekspertów odpowiedni wypoczynek w ciągu nocy zapewnia nam od 7 do 9 godzin spokojnego snu.

 

Źródło:radiozetzdrowie/pixabay

Komentarze

Komentarze