Koronawirus dosłownie sparaliżował cały świat. Niestety, wirus ten dotarł także do Polski. Na chwilę obecną na całym świecie zarażonych jest już ponad 150 tysięcy osób, z czego 5617 zmarło. W Polsce zmarły 2 osoby, a zarażone są co najmniej 93…
Jak to się zaczęło?
Epidemia koronawirusa zaczęła się w Chinach, ale wirus ten bardzo szybko rozprzestrzenił się również na inne kraje świata. We Włoszech, których mieszkańcy przez bardzo długi czas bagatelizowali ryzyko choroby, liczba zgonów w wyniku zarażenia koronawirusem przekroczyła już 1200. Jednak mimo ogromnej tragedii, jaka spotkała Włochów, nie przestają oni tracić nadziei i próbują poprawić sobie i swoim bliskim humor, muzyką.
Czytaj też: Książę William ŻARTUJE SOBIE z koronawirusa! „Mam koronawirusa, umieram…”
Muzyka łagodzi obyczaje
W sieci pojawiły się nagrania, na których widzimy grających na gitarze Włochów, stojących na balkonach swoich mieszkań i domów. Pomimo tragedii i kwarantanny, Włosi próbują się jednoczyć właśnie poprzez muzykę.
„Otworzymy okna, wyjdziemy na balkony i zagramy razem, choć jesteśmy daleko” – czytamy we wpisie organizatorów wydarzenia na Facebooku.
„Nie ma znaczenia, czy znasz nuty, czy grasz na instrumencie, po prostu śpiewasz piosenkę, czy grasz na garnkach. Najważniejsze, aby nas usłyszeć, ponieważ muzyka jest najlepszym lekarstwem dla duszy, a teraz jej potrzebujemy” – czytamy w opisie.
Z balkonów w Rzymie wybrzmiewał m.in. hymn narodowy, ale także inne, pogodniejsze brzmienia i przeboje.
Podziwiacie ich podejście do sprawy?
Czytaj dalej: Polska szkoła bagatelizuje KORONAWIRUSA? Dzieci pojechały na wycieczkę aż do…
https://www.facebook.com/MrAfterParty/videos/646035262795149/
Źródło: YouTube, Fakt
Zdjęcie: YouTube