Sophie George ma zaledwie 28 lat. Niedawno została mamą. Urodziła córeczkę. Niestety nie wychowa dziecka, nie będzie mu towarzyszyć na kolejnych etapach życia. Kobieta umiera.
Młoda mama dowiedziała się, że jest poważnie chora. Lekarze stwierdzili u niej guza mózgu w czwartym stopniu zaawansowania. Sondują, że został jej może ponad rok życia.
Początkowo nikt nie podejrzewał najgorszego. Sophie zmagała się z silnym bólem głowy. Dolegliwość była na tyle uporczywa, że zdecydowała się zgłosić na pogotowie. Tam dostała jedynie silne leki.
Z czasem stan jej zdrowia pogarszał się. Sophie miała problemy z widzeniem i mówieniem. W jej mózgu znaleziono guza o wielkości ponad 4 centymetrów.
Sophie zdaje sobie sprawę z tego, że umiera. Dlatego postanowiła napisać listy do córki. Ma to być pamiątka dla dziecka i forma wsparcia w trudnych momentach. Kobieta przygotowała się na każdą okoliczność: pierwszy dzień w szkole, zerwanie z chłopakiem czy dzień ślubu.
“Córka będzie miała coś ode mnie. To pomoże jej o mnie pamiętać” – mówi.
Treść listów dostępna tutaj.
Wzruszająca historia, prawda?
Zobacz też: Myślał, że TYLKO BOLI GO ZĄB. Okazało się, że MA RAKA!
Źródło: dailymail.co.uk
Źródło zdjęć: dailymail.co.uk