4-latek zaginął we własnym domu. Prawda okazała się przerażająca!

W USA, w miejscowości Hurricane w stanie Utah, zaginął 4-letni chłopiec. Rodzice wieczorem położyli chłopca do jego łóżka, a rano dziecka nie było w pokoju. W poszukiwania chłopca zaangażowano policję, a także lokalną społeczność. Po dłuższych poszukiwaniach na jaw wyszła szokująca prawda- odkryto, że ciało dziecka znajduje się w skrzyni na zabawki w jego własnym pokoju.

Czteroletni chłopiec, Kache Wallis, zaginął w nocy z soboty na niedzielę. Po przeszukaniu całego domu, rodzina zgłosiła zaginięcie dziecka na policję. Jak się okazało, policja również nie znalazła dziecka w domu, w związku z czym rozesłano alerty o zaginięciu dziecka. W akcję poszukiwawczą zaangażowali się także sąsiedzi, którzy wraz z policją przetrząsali tereny wokół domu.

 

Źródło: FREEPIK.COM

 

Niespodziewana tragedia

Po dłuższych, bezskutecznych poszukiwaniach, funkcjonariusze policji postanowili ponownie przeszukać dom rodzinny. Policjanci dokładnie przeszukali każdy zakamarek w domu, co, jak się okazało, było słuszną decyzją. Ciało chłopca znaleziono w skrzyni na zabawki, która znajdowała się w jego własnym pokoju. Najprawdopodobniej chłopiec sam wszedł do skrzyni, a następnie zatrzasnął się w niej i nie mógł się wydostać. Sekcja zwłok natomiast wykazała, że zgon dziecka nastąpił z powodu uduszenia. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek, ponieważ nie wykazano, aby w zajściu miały udział osoby trzecie.

 

ZOBACZ TEŻ: Upał? NIE UGOTUJ DZIECKA W AUCIE

 

Źródło: www.polsatnews.pl

 

Komentarze

Komentarze