Jeszcze do niedawna kwestia ojcostwa wśród księży był tematem tabu.
Księża powinni żyć w celibacie, a wielu z nich miało dzieci. Często nawet po kilkoro dzieci i to każde z inną kobietą. Jednocześnie Kościół Katolicki zachowywał się tak, jakby problem nie istniał.
Teraz ma się to zmienić. Prefekt Kongregacji do spraw Duchowieństwa kard. Beniamino Stella stwierdził, że:
„Księża, którzy mają dzieci, powinni opuścić stan kapłański dla ich dobra.”
Dalej kard. Beniamino Stella podkreśla, że sytuacja ojcostwa jest stanem nieodwracalnym i dlatego wymaga się odejścia od stanu duchownego.
Do tej pory bardzo często dzieci kapłanów mogły w ogóle nie znać swoich ojców, lub ojcowie nie byli uznani prawnie. Czy stanowisko kardynała coś zmieni? Zastanawiamy się, czy księża będą sami się przyznawać do tego, że mają dzieci? Czy będą chcieli odejść z kościoła i próbować sobie radzić w świeckim świecie?
Choć słowa kardynała to na pewno słuszne stanowisko, które kończy z podtrzymywaniem fikcji w kościele. Jednak czy w praktyce nastąpią znaczne zmiany? Obawiamy się, że nie.
na podst. wp.pl, fot. pixabay