Małżeństwa nieletnich zwykle kojarzą nam się ze Wschodem, a także z wielowiekową kulturą aranżowania małżeństw przez dorosłych. Kojarzą nam się także – co tu ukrywać – z zacofaniem, brakiem emancypacji i możliwości samorealizacji.
Tymczasem to w kraju cywilizowanym i uznawanym za wręcz idealne miejsce do realizacji marzeń, w latach 2000-2015 ponad 200 ooo nieletnich zawarło związek małżeński. O jakie państwo chodzi? Mowa jest o Stanach Zjednoczonych! Co więcej, dane te są zaniżone, ponieważ 10 stanów dostarczyło niekompletne statystyki.
Ale jak to możliwe, by dzieci zawierały związki małżeńskie? Teoretycznie ślub w USA, w większości stanów, można wziąć dopiero po ukończeniu 18 roku życia. Prawo jednak zezwala na wyjątki, takie jak ciąża czy zgoda rodziców.
Dane z USA są zatrważające. Aż 87% nieletnich, którzy zawarli związek małżeński to dziewczęta, w większości w wieku 16 lub 17 lat.
Najmłodszymi pannami młodymi były trzy 10-letnie dziewczynki w Tennessee, które wyszły za mąż za mężczyzn w wieku odpowiednio: 24, 25 i 31 . Najmłodszy pan młody miał 11-lat i poślubił 27-letnią kobietę.
Co więcej, tylko 14 procent dzieci, które ślubowały, poślubiło innych nieletnich. Największa różnica wieku wystąpiła przy związku 14-letniej dziewczynki z 74-letnim mężczyzną w Alabamie, oraz 17-latki, która poślubiła 65-letniego pana młodego w Idaho.
Małżeństwa nieletnich najczęściej aranżowane są w ubogich rodzinach. A jak taki związek rzutuje na dalsze życie małoletnich małżonków można zobaczyć w poniższej poruszającej relacji.
(aw), źródło: bbc, independent.co.uk