Dziś mija rok od tragicznego zamachu na prezydenta Gdańska – Pawła Adamowicza. Do zdarzenia doszło podczas ubiegłorocznego finału WOŚP. Telewizja TVN właśnie opublikowała przerażającą fotografię, która została wykonana tuż po ataku. Widać na niej, jak…
To już rok
Dokładnie rok temu w Gdańsku wydarzyła się straszna tragedia. Podczas finału WOŚP na scenę wtargnął agresywny mężczyzna, który kilkukrotnie ugodził nożem prezydenta Gdańska – Pawła Adamowicza. W wyniku ataku, polityk poniósł śmierć. Mimo iż od tych tragicznych zajść minął już rok, pamięć o prezydencie Gdańska wciąż jest żywa i wiele osób do dziś wspomina go ze smutkiem i żalem.
Ostatnie słowa Adamowicza
Tuż przed zamachem, Adamowicz wypowiedział piękne i wzruszające słowa. Nie wiedział jeszcze, że za chwilę czeka go śmierć.
„Gdańsk jest szczodry. Dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności. Za to wszystko wam serdecznie dziękuję. Na ulicach, placach Gdańska wrzucaliście pieniądze, byliście wolontariuszami. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie. Dziękuję wam” – powiedział Adamowicz tuż przed atakiem nożownika Stefana W.
Czytaj też: Ta śmierć wstrząsnęła wszystkimi! NIE ŻYJE Alicja…
Przerażająca fotografia
TVN opublikowało za zgodą rodziny Pawła Adamowicza, zdjęcie, które ukazuje, jak polityk wyglądał chwilę po ataku. Mimo iż fotografia jest wstrząsająca, na pewno wiele osób chciałoby zobaczyć ostatnie momenty z życia prezydenta.
Jak wyglądał tuż po zamachu?
Z okazji rocznicy śmierci Pawła Adamowicza, Fakty TVN pokazały niepublikowane wcześniej zdjęcie, które zostało wykonane tuż po zamachu na polityka. Widzimy na nim, jak ranny mężczyzna siedzi na jednym z elementów sceny i czeka na przyjazd karetki. Na zdjęciu jest jeszcze przytomny, ale na twarzy ma wypisany ból. Niestety, kilka godzin później prezydent Gdańska już nie żył…
Co się dzieje ze zbrodniarzem?
Mimo iż niedługo minie już rok od rozpoczęcia śledztwa ws. zabójstwa Pawła Adamowicza, niestety na ten moment wciąż nie ma jasnej odpowiedzi, czy Stefan W. trafi do więzienia, czy do zakładu psychiatrycznego. Jak wynika z najnowszych informacji, postępowanie w tej sprawie zostało przedłużone do połowy kwietnia.
Pozostaje nam życzyć rodzinie Adamowicza, aby sprawa ta jak najszybciej znalazła swój finał w sądzie a sprawca zbrodni otrzymał należytą karę.
Czytaj też: Śmierć na koncercie Zenka Martyniuka! Odszedł znany…
Źródło: TVN Fakty
Zdjęcia: Instagram, TVN