Poród i macierzyństwo zmieniają kobietę. Zmienia się jej sposób myślenia i priorytety, a także wygląd ciała. W przypadku tej mamy zmieniło się coś jeszcze.
Efektem ubocznym ciąży i macierzyństwa w przypadku Gladys Waren jest zmiana wyglądu twarzy. Blogerka amerykańska urodziła córkę w 2017 roku. Od tego czasu wygląda inaczej.
Stało się to kilka dni po rozwiązaniu. Gladys odkryła, że jej twarz ma inny wyraz. Usta wykrzywiły się w grymas, a jedna brew zmieniła położenie w stosunku do drugiej.
Zobacz: “Gwiazda ZAGŁODZIŁA dziecko”! Pojechała RODZIĆ Z PŁASKIM BRZUCHEM
Co się stało? Najprawdopodobniej doszło to tak zwanego objawu Bella. Charakteryzuje się on porażeniem nerwu twarzowego. Teoretycznie zmiana taka jest tylko tymczasowa, praktycznie od kilku lat Gladys wygląda tak samo jak po porodzie.
Gladys Waren właściwie straciła panowanie i kontrolę nad swoim ciałem. Niektóre części jej twarzy żyły własnym życiem. Kobieta była załamana. Źle się czuła w swojej skórze. Wstydziła się. Próbowała naprawić to, co się stało, za pomocą zabiegów. Jednak bezskutecznie.
“Obcy gapili się na mnie z zaskoczeniem i odrazą” – przyznała.
Kobieta marzy o tym, by wyglądać jak przed porodem. Jednak powrót do tego stanu może zająć jej dużo czasu i wymagać dużych nakładów finansowych. Nie jest jednak pewne, że się to uda.
Więcej zdjęć Gladys tutaj.
Zobacz też: Urodziła się z NOSEM KLAUNA! Rósł z dnia na dzień. Tak WYGLĄDA DZIŚ
Źródło: papilot.pl
Źródło zdjęć: Instagram