Dietetyczka Elena Solomatina zdradziła w wywiadzie dla radia Sputnik, jak schudnąć za pomocą tłuszczu, a konkretnie smalcu. Czy to w ogóle możliwe? Okazuje się, że tak!
Czy można schudnąć jedząc smalec?
Według Solomatiny, wiele osób nie wierzy, że można schudnąć jedząc smalec, ponieważ produkt ten ma prawie 100% zawartości tłuszczu.
„Do pełnego funkcjonowania nasz organizm potrzebuje również tłuszczów, ale niewiele osób wie, że można schudnąć, jedząc tłuste potrawy” – powiedziała ekspertka.
Smalec zaspokaja głód
Solomatina radzi wszystkim, którzy chcą schudnąć, aby zrobili sobie kanapkę z pełnoziarnistym chlebem, ogórkiem kiszonym i smalcem.
„Smalec doskonale zaspokoi głód. Po takiej kanapce nie będzie ci się już chciało zjeść czegoś wysokokalorycznego, takiego jak np. węglowodany i słodycze. Pod tym względem tłuszcz jest wspaniały” – wyjaśniła dietetyczka.
Uważajmy na ilość
Jednocześnie dodała, że smalec jest produktem wysokokalorycznym, więc nie powinniśmy jeść go za dużo, starając się zmniejszyć swój apetyt. Zdaniem Solomatiny, maksymalna dzienna dawka tego produktu powinna wynosić nie więcej niż 30 gramów.
„W tej ilości jest znacznie więcej substancji biologicznie czynnych niż w maśle. Osoby, które mają nadwagę i mają już wysoki poziom cholesterolu, powinny jeść nie więcej niż 10 gramów dziennie smalcu” – ostrzegła Solomatina.
Smalec to nic innego, jak tłuszcz zwierzęcy. W ostatnich latach był uznawany za niezdrowy tłuszcz, który powinno się wyrzucić ze swojej diety, ale od niedawna produkt ten znów wraca do łask i jest polecany przez wielu dietetyków.
Czytaj też: Pełne czy o niskiej zawartości tłuszczu? Jakie mleko jest LEPSZE dla naszego dziecka?
Źródło: Radio Sputnik
Zdjęcia: Pixabay