Oleh z „Big Brothera”ma koronawirusa i ignoruje swój problem? Czy zaraził innych?

Gwiazdor show stacji TVN na swoim InstaStories pokazał pozytywny test na koronawirusa. Póki co nie wiadomo czy jego partnerka Madzia Wójcik, czyli zwyciężczyni owego programu też jest zarażona…

Ogólnoświatowa pandemia

Od miesięcy świat walczy z pandemią koronawirusa. W naszym kraju liczba zakażonych nieustannie wzrasta. Nie tak dawno w Polsce padł kolejny rekord dobowy – wykryto bowiem 903 przypadki nowych zakażeń. Na ten moment łącznie wskaźnik zakażeń tym wirusem nad Wisłą przekroczył już 60 tysięcy.

Wirus nie omija też gwiazd…

Wśród chorych jest wiele gwiazd m.in. Oleh Riaszeńczew znany z udziału w Big Brotherze. Partner Madzi Wójcik poinformował fanów na swoim Instagramie, że wykonał test i otrzymał wynik dodatni.

Ukrainiec swoje pięć minut popularności zdobył udziałem w programie TVN, a także związkiem ze zwyciężczynią tego reality show, Madzią Wójcik. Mimo spekulacji o wielu kryzysach, para w dalszym ciągu jest razem. Celebryta zaś jest bardzo aktywny w swoich mediach społecznościowych i właśnie za pośrednictwem jednego z nich poinformował o przykrej nowinie.

Czytaj też: Czy koronawirus przenosi się poprzez żywność? Jest oficjalny komentarz WHO!

Bowiem wyznał, że od kilku dni się źle czuł, dlatego zrobił sobie test na Covid-19. Wynik okazał się pozytywny. Na szczęście teraz Oleh czuje się już lepiej. Przyznał, że stracił węch i smak, ale gorączka już mu minęła:

Wykryto u mnie koronawirusa. Jest to totalnie przerąbane, ponieważ nie czuję się źle, nie mam gorączki, został mi tylko katar i to w sumie tyle. Od wczoraj nie mam smaku i węchu, ale wydaje mi się, że powoli wraca, bo lepiej czuję. No, ale nie mając już nawet żadnych objawów, albo prawie nie mając, muszę odbyć dwutygodniową kwarantannę. Zostaje myśleć, co robić w domu, czym się zająć, żeby nie zanudzić się na śmierć.

Wirus
Instagram

Zignorowany problem?

Jednak mimo zagrożenia gwiazda zdaje się bagatelizować problem.

Moje zdanie na temat koronawirusa się nie zmieniło. Jak uważałem od samego początku, że to jest zwykła choroba i wokół tego jest wszystko bardzo nadmuchane, to dalej tak uważam, bo patrząc na mnie, ja tylko trzy dni miałem gorączkę (…). Trzeba nauczyć się z tym żyć i nie dać się zwariować, bo chorób jest naprawdę mnóstwo, a jedyne, co możemy, to uważać na siebie i swoje zdrowie, to najlepsze rozwiązanie.

Jak teraz czuje się Oleh?

Gwiazdor TVN-u jednemu z portali opowiedziała o przebiegu choroby i swoich największych zmartwieniach.

Jeżeli chodzi o mój stan, to mogę opisać w skrócie, jak u mnie przebiegała ta choroba. Pierwszego dnia dostałem gorączki i nic poza tym, następnego dnia doszedł kaszel i gorączka była wyższa. Generalnie tego drugiego dnia miałem najwyższą – 39 stopni. Trzeciego dnia gorączka zaczęła się zmniejszać, kaszel od początku nie był intensywny, kaszlałem raz na pół godziny. W czwarty dzień gorączki już nie było i został ten lekki kaszel. Piątego dnia straciłem węch i smak, co w tej całej chorobie jest dla mnie najgorsze, bo żadnego smaku nie czuję w ogóle.

Stwierdził też, że mimo zakażenia nie zmienił poglądów na koronawirusa i nadal uważa, że „sprawa jest rozdmuchana”.

Od samego początku uważam tę całą aferę covidową za bardzo rozdmuchaną i uważam, że to jest zwykła choroba jak mnóstwo innych. Madzia po tygodniu nie ma żadnych objawów. Zobaczymy, co będzie dalej, może przechodzi bezobjawowo, więc nie wiadomo.

Ponadto dodał, że „nie ma pojęcia”, gdzie i od kogo zaraził się wirusem.

Jak się miewa Madzia?

Oleh i Madzia mieszkają razem, dlatego jeden z popularnych portali postanowił zapytać zwyciężczynię show o jej stan zdrowia. Gwiazda przyznała, że póki co nie ma żadnych objawów i nie miała robionego testu na koronawirusa.

Ja nie miałam robionego testu, gdyż nie miałam wtedy żadnych objawów, więc nie wiem, czy mam wirusa, czy nie, ale pewnie będąc z Olo w jednym mieszkaniu non stop, lada dzień się zarażę.

Mimo wszystko Madzia stara się być dobrej myśli.

Mamy szczęście, że jesteśmy młodzi, więc mam nadzieję, że przejdziemy to łagodnie. Po pierwszych objawach Olo na szczęście zostaliśmy w domu i nie poszłam na spotkanie z rodzicami, więc przynajmniej nie stresuję się, że mogli zostać zarażeni, a wiadomo, że im człowiek starszy, tym gorzej przechodzi tego wirusa.

Gwiazda martwi się tylko tym, że będzie musiała spędzić najbliższe trzy tygodnie na kwarantannie. Mało tego rozważa nawet zakup bieżni do domu, aby „nie zasiedzieć się i nie przytyć”.

Kilka tygodni kolejnej kwarantanny przeraża mnie, ale nic nie dzieje się bez przyczyny, więc co cię nie zabije, to cię wzmocni.

Parze życzymy dużo zdrowia!

Źródło: Przeambitni.pl, Pudelek.pl

Zdjęcia: Instagram

Komentarze

Komentarze