Od kilku miesięcy aktorka i piosenkarka – Agnieszka Włodarczyk – przebywała na indonezyjskiej wyspie. Zapowiadała, że zostanie tam na dłużej, tymczasem wróciła już do Polski. Dlaczego?
17 listopada 2020 roku Agnieszka Włodarczyk poinformowała o swoi m wyjeździe na Gili Air. Powodem miła być covid i zastój w branży kulturalnej.
Dopóki sytuacja w mojej branży się nie zmieni, nie ruszą teatry i koncerty nie mamy zamiaru wracać😜 – pisała.
I do tego czasu aktorka relacjonowała swoje życie na rajskiej wyspie. Cieszyła się słońcem, wypoczynkiem i panującym tam spokojem. Na wizerunku idealnego wyjazdu pojawiały się zgrzyty, jak choćby zabawny opis zakupów przez Internet w tym rejonie świata. Jednak 14 stycznia 2021 roku Agnieszka opisała swoją tęsknotę za swoim własnym życiem w Polsce, nawet za jego prozaiczną stroną:
Za swoim środowiskiem, za rodziną, zwierzętami, polską kuchnią, swoją kuchnią, zapachami, nawet za robieniem prania, za swoim płynem do prania😂 itd.
Ba, nawet za płaszczem, kozakami czy przejażdżką swoją własną furą. – przyznała Agnieszka Włodarczyk.
Podkreśliła też, że Polska jest jej krajem bez względu na okoliczności:
Co jakiś czas miewam pomysły, żeby wyprowadzić się z Polski, ale ilekroć jestem gdzieś długo, tęsknię za nią jak cholera.
Nawet w tej smutnej formie która jest teraz, ubranej w maski i zakazy… To mój Kraj❤️
Dziś aktorka poinformowała, że jest już w Polsce i będzie odbywać kwarantannę. Prawdopodobnie to właśnie tęsknota za krajem, a być może nadchodzące zobowiązania zawodowe skłoniły Agnieszkę do powrotu. W każdym razie witamy serdecznie 🙂
https://www.instagram.com/p/CHsiSzeB1qV/
https://www.instagram.com/p/CKBYfKuhmRt/
https://www.instagram.com/p/CKYeHItBUgD/?igshid=1vmwnewlx8e1w