Osoby, które chcą być dobrymi rodzicami wiedzą, jak ważna jest zabawa z dzieckiem, wspólne spędzanie czasu, dawanie synowi czy córce 100% swojej uwagi.
Zdarza się jednak, że zabawa z dzieckiem nudzi. Czy to oznacza, że jesteś złym rodzicem? Że coś z Tobą nie tak?
Owszem, możesz się trochę pobawić lalkami czy samochodzikami, ale po jakimś czasie, zabawa dla rodzica przestaje być frajdą. Wtedy mama czy tata czuje wyrzuty sumienia, że jest złym rodzicem.
Tymczasem, jak wyjaśnia Ewa Sękowska-Molga z profilu „Mama psycholog dziecięcy”, jest to normalne. W końcu jesteśmy dorośli i wyrośliśmy już z bawienia się lalkami, samochodami czy klockami.
Co zatem robić i jak poradzić sobie z tą sytuacją?
- zastanów się, które z dziecięcych zabaw są dla Ciebie atrakcyjne i zaproponuj dziecku, by bawić się w te właśnie zabawy
- sam wymyśl nowe zabawy, w które możecie się bawić, np. znudziło Cię układanie klocków, zaproponuj konkurs piosenki
- rozdziel zabawy z drugim rodzicem – na przykład z tatą dziecko może się bawić w chowanego, a z mamą rysować
- zamieńcie prozaiczne czynności we wspólną zabawę – do gotowania czy sprzątania wymyśl jakąś zabawę np. konkurs kulinarny, czy zadanie dla ekipy sprzątającej
Pamiętajmy też, że dziecko wyczuje gdy „zmuszamy się” do zabawy i wówczas nie jest to dla niego wartościowy czas. Dobrze więc warto zadbać, aby zabawa bawiła obie strony.
„Mamo chodź, teraz!” CO zrobić, gdy dziecko chce czegoś NATYCHMIAST!
Wyświetl ten post na Instagramie