Zaskakujące przyczyny złości. Być może to dlatego WSZYSTKO Cię denerwuje?!
Zdarzają się dni, gdy wszystko nas wkurza. Podobnie jest z dziećmi, z błahego powodu mogą zacząć płakać czy krzyczeć ze złości.
Wydaje się nam, że złościmy się z jakiegoś konkretnego powodu, na przykład ktoś zajechał nam drogę, powiedział coś, co uznaliśmy za nieuprzejme itp.
Z dziecięcą złością może być analogiczna sytuacja – dziecko płacze, bo nie kupiliśmy mu tego, co chciało, albo dlatego, że czapka ma nie ten kolor, co „powinna”.
Często jednak zdenerwowanie ma zupełnie inne podłoże. Jakie mogą być faktyczne powody złości?
Dana sytuacja, która wywołuje złość to tylko „trigger” – coś, co uwalnia nagromadzone emocje. A ich podłoże może być często bardzo trywialne. Oto faktyczne przyczyny złości:
- głód, pragnienie, zmęczenie (można być też najedzonym i napojonym, ale niezdrowymi produktami, które wpływają na nasze samopoczucie)
- przytłoczenie otoczeniem – przebywanie w pomieszczeniu, gdzie panuje hałas, tłok, ciepło lub zimno, powoduje rozdrażnienie
- nadmierna kontrola – w przypadku dzieci, chodzi o kontrolę rodzicielską, ciągłe zakazy i nakazy, w przypadku dorosłych – narzucanie sobie kontroli i np. nadmiernej pracy, nazbyt dużo obowiązków, które „musimy” wykonać
- poczucie bycia ignorowanym przez innych
- zbyt dużo emocji – u dzieci może to być nazbyt żywa zabawa, którą można zamienić w spokojniejszą i „obniżyć” jej temperaturę; u dorosłych nieraz gorące dyskusje czy intensywne imprezowanie kończą się kłótniami i bójkami – lepiej więc unikać takich sytuacji
Jak widać złość może mieć zupełnie inną przyczynę niż ta, którą widać na pierwszy rzut oka. Właściwa diagnoza pozwoli na opanowanie tej emocji.
Wyświetl ten post na Instagramie