Agata Rubik to finalistka Miss Polski, żona kompozytora Piotra Rubika i mama dwóch córek.
Agata Rubik ceniona jest ze swoją naturalność i brak chęci udawania. Trzeba jednak przyznać, że jej uroda i figura są do pozazdroszczenia. Choć żona kompozytora często pokazuje się bez makijażu, to i tak zachwyca urodą. Jeśli chodzi o jej formę, to choć Agata nie informuje całego świata o tym, co i jak długo ćwiczy, to jednak przyznaje, że dba o figurę i nic nie robi się samo.
Jak się jednak okazuje, także Agata Rubik miała problemy z jedzeniem. Na swoim instastory pokazała „wspomnienie” z 2016 roku. Na zdjęciu jest pełnowymiarowy tor czekoladowy. Jak przyznała dawna Miss:
5 lat temu imieniny spędziłam na Malediwach. Dostałam wtedy w prezencie od hotelu czekoladowy tort. Mimo że nie przepadam za czekoladą, pożarłam go w ukryciu w całości. Nosiłam wtedy w sobie dużo napięć i stresów, z którymi sobie nie radziłam i które próbowałam rozładowywać właśnie w taki sposób…Trochę czasu minęło, zanim sobie to uświadomiłam i cieszę się, że to już za mną – opowiedziała serwisowi Plejada.
Jak widać, nawet osoby o „idealnej” figurze miewają swoje chwile słabości…
Zobacz też:
>>>Absurd prawny! Cacao y Nada firmy Ritter Sport nie może nazywać się czekoladą, bo…
>>>Ikea wycofała hot dogi ze sprzedaży. Wiemy dlaczego!
