Anna Lewandowska jak ma w zwyczaju to robić, zamieściła „weekendowy” wpis na instagramie.
Na zdjęciu zamieszczonym we wpisie znajduje się Lewandowska z Robertem, a Anna pisze o rozłące:
„Życie na walizkach – nie należy do łatwych.. Ale to nasz wybór i lubimy to🙌😍. Mam wrażenie, że to jeszcze bardziej do siebie zbliża.
Każdy z nas realizuje różne projekty, robi to co KOCHA, wiec często podróżujemy osobno.”
Zobacz także: W jakim ubraniu Anna Lewandowska gra w piłkę?
Dalej Anna Lewandowska przyznaje się do tęsknoty za mężem i swoich marzeniach:
„ZNACIE TO? Kiedy właśnie podczas nieobecności drugiej połówki odczuwacie nieco większą potrzebę wygadania się, PRZYTULASÓW🤭
Pewnie wyda to się śmieszne, ale marzy mi się wspólne oglądanie filmów na wygodnej kanapie – uwierzcie, dla mnie to istny challenge, bo zasypiam po niespełna 3 minutach 🤣 😂😂”
Jaka zatem jest miłość Anny Lewandowskiej, banalna? Chyba normalna 🙂
„I DLATEGO WŁAŚNIE CIESZĘ SIĘ JAK DZIECIAK TAKIMI WSPÓLNYMI CHWILAMI Z MOJĄ RODZINKĄ. Banalne? Być może… Cieszymy się z prostych rzeczy❤️🙌”
https://www.instagram.com/p/BwKmB3ABQNm/
fot. https://www.instagram.com/annalewandowskahpba/?hl=pl