Biegasz z muzyką? Koniecznie zdejmij słuchawki!

Przyzwyczaiłaś się do biegania z muzyką w uszach ? Lepiej zdejmij słuchawki i sprawdź jak wiele możesz zyskać. To może Cię zaskoczyć!

Muzyczne uzależnienie

Łatwo się uzależnić od muzyki podczas treningu. Gdy nie naładujesz telefonu a tym samym pozbawisz się ulubionych rytmów, to z czasem możesz zacząć odpuszczać treningu. Bo jak biegać bez muzyki? Bez rytmu, który nadaje nam tempo? Jednak można i nawet trzeba. Poprawisz kondycje i ulepszysz swój trening.

Łatwiejsze bieganie

Gdy trzymasz się dynamicznego rytmu to twój trening może stać się zbyt intensywny. Pod koniec biegania będziesz zmęczona. Lepszym rozwiązaniem niż słuchawki w uszach będzie towarzystwo innych biegaczy. Na takim treningu nie będziesz się nudzić. Czas możesz wypełnić też rozmową.

Możesz więcej

Gdy twoich myśli nie zagłusza muzyka, bardziej koncentrujesz się na sobie i sygnałach, które płynął z zewnątrz. Dostrzegasz otaczający cię świąt i ludzi. Trening mija ci szybciej i bezpieczniej bo możesz w porę zareagować na nadbiegającego psa czy pędzącego rowerzystę.

Może to polubisz?

Jeśli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z bieganiem i włączasz muzykę żeby zmotywować się do treningu, to spróbuj od czasu do czasu zrezygnować ze słuchawek. To pozwoli ci usłyszeć własny oddech, skupić się bardziej na biegu. Po jakimś czasie możesz wybrać jaki trening bardziej ci służy- ten z muzyką, czy bez niej.

Wiele nie słyszysz

Muzyka zagłusza sygnały z zewnątrz. W słuchawkach nie usłyszysz komunikatu rowerzysty, który chce cię ominąć. Możesz wystraszyć się nagłego manewru i zareagować nieprzewidywalnie. Nie usłyszysz klaksonu auta ani innych sygnałów świadczących o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Zdejmij słuchawki dla własnego bezpieczeństwa a jeśli naprawdę nie możesz, to znacząco ścisz muzykę. Wyjdzie ci to na zdrowie!

źródło: runners-world.pl

zdjęcie: pexels.com

Komentarze

Komentarze