Wstydliwy problem wielu Polaków – zaparcia.
Zła dieta, pęd życia, napięcia i za dużo siedzenia. To właśnie sprawia, że zaparcia są codziennością dla wielu z nas.
Czy mieścisz się w normie?
Prawidłowe wypróżnianie jest bardzo ważne dla naszego zdrowia oraz samopoczucia. Przedłużone zaleganie pokarmu w jelitach sprawia, że w organizm nie pozbywa się toksyn oraz resztek pokarmowych. Czujemy się źle, a objawy towarzyszące zaparciom to: uczucie pełności, mdłości, wzdęcia, bolesne wypróżnianie bóle brzucha czy głowy.
Jaka jest zatem prawidłowa częstotliwość jeśli chodzi o wizyty w toalecie? O normie mówimy w przypadku wypróżnień od dwóch dziennie do trzech razy w tygodniu. Dwa razy i rzadziej – to za mało.
Rodzaje zaparć
Zanim zaczniemy szukać rozwiązania na problemy z wydalaniem, warto zastanowić się nad tym, na jaki rodzaj zaparcia cierpimy:
- przypadkowe – może zdarzyć się każdemu z nas na przykład na skutek stresu, długiej podróży czy zmiany diety; te problemy zwykle mijają bardzo szybko
- krótkotrwałe – także mogą być spowodowane dłuższym wyjazdem i zmianą sposobu żywienia lub innymi czynnikami – jeśli nawracają warto skonsultować się z lekarzem
- przewlekłe – często nazywane nawykowymi, związane z małym nawodnieniem organizmu, złą dietą i siedzącym trybem życia
Domowe sposoby na zaparcia
W przypadku kłopotów z wypróżnianiem najczęściej koncentrujemy się na:
- zmianach w odżywianiu – słyszymy o tym, by jeść więcej błonnika, więcej pić, spożywać probiotyki (kiszonki, jogurty), siemię lniane
- w trybie życia – zaleca się uregulowanie dnia (regularne pory wstawania i kładzenia się spać, regularne posiłki) i więcej ruchu
- wprowadzenie środków wspomagających – herbatki ziołowe, aloes, leki itp.
A gdy to nie pomaga?
Polski wynalazek
Gdy nic nie pomaga z pomocą może przyjść polski wynalazek. Nosi nazwę GOKO, a koncepcja jego działania opiera się na zupełnie innym aspekcie dotyczącym zaparć. Chodzi tu o postawę naszego ciała podczas wypróżniania.
Siedząc na sedesie pojawia się zgięcie odbytnicy, które utrudnia wydalanie. Naturalną pozycją jest ta w kucki. Jednak we współczesnych warunkach nie mamy możliwości, by taki sposób korzystać z toalety.
W poprawieniu postawy pomaga właśnie GOKO urządzenie które jest pewnego rodzaju podkładką pod nogi. Przez podwyższenie oparcia dla stóp zmienia się cała pozycja ciała, w tym odbytnicy i to ułatwia wypróżnianie.
Rozwiązanie problemu
Według producentów tego polskiego wynalazku, stosując GOKO:
- zyskasz uczucie lekkości, płaski brzuch i brak dolegliwości bólowych
- zmniejszy się twój stres związany z tematem wypróżniania
- będziesz czuć się lepiej i zwiększy się komfort Twojego codziennego życia
- rozwiążesz problem, z którym zmagasz się od dawna
- bezpiecznie zadbasz o siebie i swoje zdrowie
- nie będziesz musieć opowiadać o swoim wstydliwym problemie w aptece czy u lekarza
Inwestycja w zdrowie
Prawidłowe wypróżnianie stanowi o komforcie naszego życia oraz o naszym zdrowiu. Wiele osób próbowało leczyć zaparcia domowymi sposobami, herbatkami czy też stosowało środki przeczyszczające.
Jednak problem mógł mieć tak prozaiczną przyczynę, jak postawa ciała. Warto zatem spróbować używać GOKO. Produkt jest niedrogi, bo u producenta kosztuje zaledwie 300 zł. (TUTAJ). A jak działa GOKO, ilustruje poniższy film:
fot. facebook.com/GOKO.Polska/