Dzieciństwo JULII WRÓBLEWSKIEJ było koszmarem? Gwiazda WSPOMINA…

20-letnia Julia Wróblewska to polska aktorka, która zadebiutowała w filmie „Tylko mnie kochaj”. Później mogliśmy oglądać ją w produkcji telewizyjnej M jak Miłość i na dużych ekranach kin w filmie „Listy do M.” i „Listy do M. 2”.

Jakiś czas temu Julia Wróblewska opowiedziała dziennikarce Agnieszce Jastrzębskiej o swoim trudnym dzieciństwie. Okazuje się, że nie było ono tak kolorowe… Młoda aktorka przyznaje, że padła ofiarą psychicznej i fizycznej przemocy ze strony rówieśników.

Jako dziecko musiałam przychodzić przed lekcjami i wychodzić po, ponieważ to fenomenalne dziecko było po prostu atakowane, ciągnięte za włosy i za ręce, bo grałam z Maćkiem, którego nastolatki wtedy kochały. Byłam dzieckiem, które osiągnęło sukces i przez to nikt mnie nie lubił. Potem takie dziecko miało kompleks, ponieważ ich mama wolała mnie, niż ich. 

W trakcie wywiadu Julia Wróblewska wspomniała traumatyczną historię. Wyznała, że jedna z jej rówieśniczek chciała zrzucić ją na ziemię z trzech metrów, co mogło doprowadzić Wróblewską do trwałego kalectwa.

Jedna dziewczynka chciała mnie kiedyś zrzucić z trzech metrów na ziemię – powiedziała mi, że jak będę inwalidką, to nie będę grać w filmach – przyznaje 20-letnia Julia.

Zobacz też: „Nauczyłam się wreszcie rozmawiać o tym, co mnie boli”. Gwiazda przyznała się do terapii!

Źródło: jastrzabpost.pl

Źródło zdjęcia: Facebook Julii Wróblewskiej

 

Komentarze

Komentarze