Miała DZIWNY OBJAW i NIETYPOWE POWIKŁANIA. COVID-19 zabił 5-latkę

Skylar Herbert miała zaledwie 5 lat. Nie żyje. Zmarła z powodu zakażenia koronawirusem. Zaczęło się od “zwykłego” bólu głowy.

Dziewczynka skarżyła się na ból głowy. Dolegliwość ta nie pozwalała jej spać. Męczył ją też kaszel.

Rodzice zabrali Skylar do szpitala. Tam okazało się, że jest zarażona koronawirusem (nie miała typowych objawów). COVID-19 wywołał u 5-latki zapalenie opon mózgowych.

Zobacz: Wiemy, kiedy KONIEC EPIDEMII KORONAWIRUSA! Podali DATĘ dla Polski

Skylar była w bardzo złym stanie, który ciągle się pogarszał. Wtedy lekarze postanowili podłączyć ją do respiratora. To nie pomogło. Zdaniem medyków nastąpiła śmierć mózgu.

Chociaż dziewczynka pozostawała w domu, zaraziła się. Jej rodzice – policjantka i strażak – mieli kontakt w pracy z wieloma osobami…

Dziewczynka zmarła w szpitalu Beaumont w Royal Oak. Lekarze walczyli o jej życie przez miesiąc. Nie udało się.

Skylar Herbert
Metro

Zobacz też: Przestrzegali zasad, ZARAZILI SIĘ koronawirusem. PIĘKNA ŚMIERĆ

Źródło: metro.co.uk
Źródło zdjęcia: metro.co.uk

Komentarze

Komentarze