Ostatni post Kingi Rusin w mediach społecznościowych, wywołał spore poruszenie w mediach. Dziennikarka postanowiła podzielić się swoimi refleksjami na temat wycinania choinek w okresie Świąt Bożego Narodzenia.
„W naszych czasach stawianie na centralnym placu miasta wyciętego z lasu kilkudziesięcioletniego (a czasami i starszego) świerku to już nie tyle symbol świąt, co braku wrażliwości i wyczucia”- napisała Kinga Rusin na swoim Instagramie.
„Jaki sens ma wycinanie z lasów najpiękniejszych okazów drzew po to żeby „zdobiły” jakiś rynek przez kilka tygodni, a następnie wylądowały na śmietniku?! W momencie kiedy dusimy się w smogu, kiedy degradowane jest środowisko naturalne, kiedy ochrona przyrody przegrywa z bezwzględnym biznesem warto pomyśleć o innych, alternatywnych rozwiązaniach świątecznych dekoracji, które pokażą że mamy świadomość w jakich czasach żyjemy”- apelowała w swoim poście.
Fani ostro zareagowali na wpis gwiazdy. Zarzucili jej hipokryzję i poradzili, aby zaczęła od siebie, zanim zacznie krytykować innych.
„Najlepsze jest to, że całe studio TVN zastawione jest świeżymi choineczkami”, „Ale aborcja jest cool (?)”, „Dlatego trzeba zacząć od siebie i przestać latać po świecie korzystając z samolotów samochodów(…)chodzić do restauracji, przestać prać(…)później to można się wymądrzać publicznie ale tylko jeśli samemu jest się OK. Nie ma co dawać innym lekcji jeśli samemu nie jest się w porządku!!!!!!!!!!!!!!”- pisali zdenerwowani obserwujący.
Podzielcie się w komentarzach swoimi opiniami na ten temat.
Zobacz też: WSTRZĄSAJĄCE WYZNANIE Kingi Rusin po latach. Chodzi o CIĄŻĘ
Źródło: Instagram @kingarusin
Źródło zdjęcia: Instagram @kingarusin