Gdy go znalazła, NIE ODDYCHAŁ. 10-latek CHCIAŁ SIĘ ZABIĆ

10-letni Jared Traxler był wesołym chłopcem. Sprawiał wrażenie zadowolonego z życia. Jego sposób bycia zmienił się, kiedy stracił dziadka. Śmierć bliskiej osoby odcisnęła piętno na jego psychice. Co wydawało się na pierwszy rzut oka normalne.

Chłopiec często był poirytowany i zdenerwowany. Jego matka sądziła, że to właśnie efekt utraty dziadka. Stwierdziła, że to stan przejściowy i chłopiec w ten sposób odreagowuje śmierć członka rodziny. Myliła się.

W głowie chłopca panowała burza myśli. Jared przeżywał prawdziwy dramat. Skutkiem była próba samobójcza.

Poznaj historię 10-latka, który targnął się na własne życie.

Komentarze

Komentarze