Grał Brandona w “BEVERLY HILLS 90210”. Jak wygląda po 28 latach?

Pamiętacie Brandona z kultowego serialu Beverly Hills 90210? W tę postać przez lata wcielał się Jason Priestley. Gdy rozpoczął pracę na planie, miał 21 lat. Dziś dobiega 50-tki.

Popularność
Rola 16-letniego Brandona przyniosła mu sławę. Wcześniej próbował swoich sił w aktorstwie, ale zagrał tylko kilka epizodów. Po emisji Beverly Hills 90210 został idolem nastolatek.

Priestleyowi przeszkadzła popularność. Utrudniała mu ona codzienne funkcjonowanie. Stracił prywatność i został zaszufladkowany. Był postrzegany wyłącznie przez pryzmat roli w Beverly Hills 90210.

Serial obejmował 10 sezonów. Jason Priestley zagrał w 8 z nich.

Życie prywatne
W życiu prywatnym był zupełnie inny niż grany przez niego rozważny i romantyczny Brandon. Imprezował, nadużywał alkoholu i narkotyków.

Dopiero kiedy uległ poważnemu wypadkowi, postanowił zmienić swoje życie. Otarł się o śmierć, co sprawiło, że oprzytomniał.

Przeszedł wiele operacji i długotrwałą rehabilitację. Zaczął grać w filmach, zajął się też reżyserowaniem własnych projektów. Ostatnio można było go oglądać w filmie pt. Śledczy do pary, gdzie zagrał byłego hokeistę.

Prywatnie ma żoną i dwójkę dzieci. To jego drugie małżeństwo.

Oglądaliście Beverly Hills 90210?

Zobacz też: Wojtek z “RODZINY ZASTĘPCZEJ” to dziś przystojny mężczyzna. Ale CIAŁO!

Źródło: Teleshow
Źródło zdjęć: Instagram

Komentarze

Komentarze