Dla wielu kobiet dzień porodu jest najbardziej magicznym dniem w całym ich życiu. Niestety, istnieje też bardzo liczna grupa kobiet, dla których poród był prawdziwym koszmarem. Jak naprawdę wygląda poród? Ile jest w nim magii, a ile bólu i cierpienia?
Fakt numer 1 – TAK, TO BOLI
Każda kobieta inaczej odczuwa ból porodowy – u niektórych kobiet przypomina on skurcze menstruacyjne, u innych jest tak silny, że nie da się go opisać.
Czym to jest spowodowane?
Ból podczas porodu jest spowodowany skurczami mięśni macicy i naciskiem na szyjkę macicy. Ból ten może być odczuwany jako silne skurcze brzucha, pachwin i pleców. Niektóre kobiety odczuwają również ból w bokach, udach oraz odbycie. Inne przyczyny bólu podczas porodu obejmują ucisk pęcherza i jelit przez główkę dziecka oraz rozciąganie kanału rodnego i pochwy.
Czytaj też: Radosław Majdan UJAWNIA kulisy porodu! Będzie „cesarka” czy poród naturalny?
Fakt numer 2 – BÓL DA SIĘ OSŁABIĆ, ALE NIE DA SIĘ GO WYELIMINOWAĆ
Podczas porodu można stosować różne leki przeciwbólowe. Dla wielu kobiet przyjęcie takich leków może przynieść ogromną ulgę i dzięki nim mogą spożytkować całą swoją energię na pokonywanie skurczów.
Leki przeciwbólowe
Leki przeciwbólowe łagodzą ból, ale nie usuwają go całkowicie. Nie wpływają na odczucia ani ruchy mięśni. Można je podać na wiele sposobów. Jeśli są podawane dożylnie lub przez zastrzyk w mięsień, mogą wpływać na całe ciało. Leki te mogą powodować działania niepożądane u matki, w tym senność i nudności. Mogą również wpływać na dziecko.
Znieczulenie miejscowe
Znieczulenie miejscowe to metoda blokowania odczuwania bólu ostrego lub przewlekłego, która polega na odwracalnym przerwaniu przewodnictwa nerwowego w pniach nerwowych zaopatrujących daną okolicę ciała.
Niektóre kobiety decydują się na poród bez żadnych środków przeciwbólowych, zamiast tego polegając na technikach relaksacyjnych i kontrolowanym oddychaniu w celu złagodzenia bólu. Jeśli chcesz przeżyć poród bez leków przeciwbólowych, przedyskutuj to ze swoim lekarzem.
Czytaj też: Depresja przedporodowa – przyczyny, objawy, leczenie
Fakt numer 3 – KAŻDY PORÓD JEST INNY
Magazyn „Cosmopolitan” poprosił kilkanaście matek, aby opowiedziały, jak tak naprawdę wyglądał ich poród.
Oto, co powiedziały niektóre z nich!
„Wszyscy mówili, że parcie to najlepsza część, ale byli kłamcami. Wypychanie dziecka to jak robienie gigantycznej, ognistej kupy. Jakby zjeść 100 ostrych papryczek, a potem wypychać z siebie arbuza” – Amy, 32 lata.
„Kiedy wypychałam mojego pierwszego syna, który urodził się w domu, byłam pewna, że ból, którego doświadczam, nigdy nie opuści mojego ciała, że to uczucie jest trwałe…” – Kacie, 34 lata.
„Narodziny dziecka to bardzo intensywne doświadczenie, jakby było się poza ciałem. Czas nie ma tu znaczenia. Czujesz, że chcesz uciec przed własnym ciałem – porównałabym to do instynktu walki lub ucieczki, który każe ci szukać wyjścia, ponieważ ból jest tak intensywny” – Lauren, 31 lat.
„Całe doświadczenie porodowe wydawało mi się być poza kontrolą. Jakby ktoś inny przejął kontrolę nad moim ciałem. W rzeczywistości, wypychanie mojego dziecka sprawiało mi taki ból, jakby ktoś rozdzierał moją pochwę za pomocą długich, ostrych paznokci, które płonęły ogniem” – Kristen, 34 lata.
„To był jeden z najbardziej niesamowitych momentów w moim życiu. Czuliśmy z mężem wdzięczność za ten niesamowity dar życia” – Katie, 28 lat.
„Mogłabym to robić codziennie. Szczerze mówiąc, było to o wiele łatwiejsze niż ciąża” – Lauren, 31 lat.
„Poród był tak ciężki, że myślałam, że umieram!” – Claire, 33 lata.
„Naturalny poród to jak poparzenie ogniem. Dosłownie czułam ogień w moich dolnych częściach ciała. Czułam, że patrzę na siebie z góry…” – Lori, 39 lat.
Najlepsze zdjęcia porodowe 2020
Międzynarodowe Stowarzyszenie Profesjonalnych Fotografów Porodowych, ogłosiło przed kilkoma dniami zwycięzców Konkursu Fotografii Porodowej w 2020 roku! Nagrodzone zdjęcia są niezwykłe, magiczne, ale też momentami dramatyczne.
Czytaj też: Tamara Arciuch wspomina poród i BULWERSUJĄCE zachowanie lekarza! Powiedział jej…
Źródło: Kidshealth.org, Cosmopolitan.org, Boredpanda.com
Zdjęcia: Boredpanda.com