Jak nauczyć dziecko szybko czytać? My podpowiadamy, którą metodę wybrać.

Nauka czytania to jedno z najważniejszych wyzwań dla dzieci, ale też dla rodziców. Rodzice bowiem nie czekają z nauką czytania, gdy ich dziecko idzie do pierwszej klasy. Niektórzy z nich naukę czytania rozpoczynają już w wieku czterech lat.

Rodzice najczęściej uczą swoje dzieci liter. Nauka ta jest dla dziecka szybka i przyjemna. Sprawa wygląda dużo gorzej, gdy dziecko z tych poznanych liter ma złożyć wyraz lub co gorzej potem całe zdanie. Dzieci analizując poszczególne litery, czytają powoli i z trudem rozumieją znaczenie wyrazu. Złożoność procesu nauki czytania utrudnia również nasz język, który do najłatwiejszych nie należy.

Znacznie prostszą metodą jest metoda sylabowa. Początkowo polega ona na zabawie słownej i na wprowadzeniu samogłosek. Potem wprowadza się proste sylaby: ta-ta, ma-ma, ka-ka.

Po takim wprowadzeniu, z pomocą w nauce czytania przychodzą podręczniki/elementarze do czytania sylabowego. W takich książkach oprócz testów dostosowanych do wieku dziecka znajdziemy podział graficzny słów. Sylaby bowiem w czytankach są wyodrębniane kolorystycznie, co sprawia, że dziecko nie głoskuje poszczególnych liter wyrazu: my-a-my-a, tylko czyta ma-ma.

My, bazując na własnym doświadczeniu skłaniamy się do czytania sylabowego. Rynek wydawniczy w tym zakresie oferuje bardzo dużo ciekawych pozycji, które znacznie ułatwią pracę rodzicowi, a dla dziecka nie będą niechcianą czynnością. Warto pamiętać, że w początkowym etapie edukacyjnym najlepsza jest nauka, ale ta poprzez zabawę.

Komentarze

Komentarze