KANAPKA ZABIŁA 15-LATKĘ w kilka godzin! Umierała w MĘCZARNIACH

Natasha Ednan-Laperouse nie żyje. Zmarła 2 lata temu. Teraz rozpoczyna się dochodzenie w sprawie jej zgonu.

Do śmierci doszło po tym, jak 15-latka zjadła na lotnisku kanapkę-bagietkę. Kupiła ją w jednym z lokali sieci Pret a Manager przed lotem na wakacje z ojcem-milionerem. Powodem śmierci było uczulenie na jeden ze składników — ziarno sezamu.

Na opakowaniu kanapki nie było informacji o tym składniku alergizującym.

W samolocie nastolatka dostała ataku — to był wstrząs anafilaktyczny. Nie lądowano awaryjnie, walczono o życie dziewczynki na pokładzie. Samolot wylądował zgodnie z planem. 15-latka zmarła w nicejskim szpitalu.

Od śmierci 15-latki minęły 2 lata. Rodzina wciąż nie pogodziła się z jej odejściem.

Moja żona, syn i ja wciąż staramy się przystosować do życia bez naszej ukochanej dziewczynki. To codzienna walka, a ból jest nieopisany – powiedział Nadim Ednan-Laperouse.

Sieć Pret a Manager współpracuje ze śledczymi. Wyciągnęła wnioski z tego zdarzenia i poprawiła oznakowanie swoich produktów.

Zobacz też: ZABIJAJĄ W 24 GODZINY. Matka 3-latki publikuje zdjęcia, by OSTRZEC rodziców

Źródło: news.sky.com
Źródło zdjęć: news.sky.com

Komentarze

Komentarze